UE przedłużyła sankcje za aneksję Krymu


Sewastopol, fot. lt. wikipedia.org
Unia Europejska w poniedziałek, 18 czerwca, przedłużyła o rok sankcje wobec zaanektowanego przez Rosję Krymu. Restrykcje ograniczają się tylko do terytorium Krymu i Sewastopola. Natomiast decyzja o sankcjach gospodarczych wobec Moskwy jeszcze przed Wspólnotą. Będą o tym rozmawiać unijni przywódcy na szczycie w przyszłym tygodniu.




Sankcje obejmują zakaz importu produktów z Krymu i Sewastopola do UE oraz zakaz inwestowania na półwyspie, który oznacza, że obywatele i firmy z UE nie mogą kupować tam nieruchomości, finansować firm krymskich i świadczyć związanych z tym usług.

Restrykcje dotyczą też usług turystycznych: statki turystyczne z UE nie mogą zawijać do portów na półwyspie, z wyjątkiem sytuacji nadzwyczajnych.

Sankcje zakazują też eksportu na Krym niektórych dóbr i technologii w sektorze transportu, telekomunikacji, energii, wydobycia ropy, gazu i minerałów. Zakazane są także techniczne wsparcie, pośrednictwo i usługi budowlane oraz inżynieryjne dotyczące tych sektorów.

Przedłużone w poniedziałek, 18 czerwca, restrykcje będą obowiązywać do 23 czerwca 2019 r. Po czterech latach od bezprawnej aneksji Autonomicznej Republiki Krymu i miasta Sewastopol przez Rosję „28” powtórzyła, że nie uznaje tych działań i nadal potępia pogwałcenie prawa międzynarodowego.

W mocy pozostają też inne sankcje związane z rosyjską agresją na Ukrainie. Na czarnej liście osób z zamrożonymi aktywami, które dodatkowo nie mają prawa wjechać do państw unijnych, jest 155 osób: rosyjskich polityków i wojskowych oraz ukraińskich separatystów odpowiedzialnych za podważanie suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy. Jest wśród nich kilka osób z bliskiego otoczenia prezydenta Rosji Władimira Putina. Zamrożenie aktywów dotyczy 38 firm i organizacji. Z powodu kryzysu ukraińskiego obowiązują też sankcje gospodarcze wobec konkretnych sektorów rosyjskiej gospodarki.

 Na podstawie: IAR, PAP