Uczczono 180. rocznicę powstania listopadowego


Ambasador RP Janusz Skolimowski i Minister Obrony Litwy Rasa Juknevičienė przy pomniku poległych powstańców 1831 roku w Ponarach, fot. www.wilnoteka.lt
Na Litwie uczczono 180. rocznicę powstania listopadowego. W Ponarach, przy pomniku upamiętniającym powstańców poległych w bitwach narodowowyzwoleńczych 1831 roku, przemawiali: Minister Obrony Litwy Rasa Juknevičienė, Ambasador RP na Litwie Janusz Skolimowski, dowódca wojsk lądowych generał Jonas Vytautas Žukas. Obecne były oddziały reprezentacyjne litewskiego wojska, przedstawiciele Stowarzyszenia Emilii Plater na Litwie, przedstawiciele instytucji państwowych, działacze społeczni.
Obchody 180. rocznicy powstania na Litwie wiążą się z klęską bitwy pod Ponarami 19 czerwca 1831 roku, kiedy w nierównej walce oddziały powstańcze, złożone z żołnierzy narodowości polskiej i litewskiej pod dowództwem generała Antoniego Giełguda, stoczyły bitwę z wojskiem rosyjskim. Zginęło wówczas ponad dwa tysiące żołnierzy armii powstańczej.

Uroczystości odbyły się przy pomniku upamiętniającym walki o wolność Polski i Litwy, odsłoniętym w Ponarach w 2001 roku.

Po złożeniu wieńców, salwach honorowych i odśpiewaniu hymnów narodowych Litwy i Polski zabrzmiały przemówienia Minister Obrony Kraju Rasy Juknevičienė, Ambasadora RP na Litwie Janusza Skolimowskiego, dowódcy wojsk lądowych generała Jonasa Vytautasa Žukasa.

"Rok 1831 jest bliski współczesnemu społeczeństwu w dwóch aspektach: pomaga zrozumieć wagę sąsiedztwa Polski i Litwy, i przypomina, jak ważne jest jednoczenie się w celu rozpoznawania i pokonywania wspólnych zagrożeń".

"Wówczas walka została przegrana, ale wznieciła płomień pragnienia wolności, który płonie po dziś dzień" - tak o znaczeniu wydarzeń sprzed dwustu lat mówiła Minister Obrony Litwy Rasa Jukneviciene. Podkreśliła, że najlepszym sposobem upamiętnienia ofiar i czynów powstańców 1831 roku byłoby zrozumienie wartości więzi historycznych obu narodów oraz wspólnych ważnych zadań, jakie czekają Polskę i Litwę w przyszłości.

"Niech ci, którzy pragnęli kierować naszymi narodami i naszą ziemią wówczas, a nawet i dziś, nie znajdą ani wsparcia, ani zadowolenia z jakichkolwiek nieporozumień naszych narodów" - powiedziała Rasa Juknevičienė, kończąc mowę.

Podczas uroczystości na ręce Minister Obrony Litwy Rasy Juknevičienė złożono list Ministra Obrony Polski Bogdana Klicha skierowany do ministrów obrony narodowej krajów bałtyckich, w którym wyrażona została wola Polski kontynuowania jej udziału w misji patrolowania przestrzeni powietrznej Litwy, Łotwy i Estonii.

"Bezpieczeństwo krajów bałtyckich było i jest dla Polski, i całego sojuszu, sprawą o wielkim znaczeniu" - podkreślił Ambasador RP na Litwie Janusz Skolimowski.

Na podstawie: Inf.wł.