Trumna Macieja Płażyńskiego w Bazylice Mariackiej w Gdańsku


Okno biura poselskiego Macieja Płażyńskiego
Przyjaciele, samorządowcy, kibice Lechii Gdańsk przenieśli ul. Długą w Gdańsku trumnę z ciałem Macieja Płażyńskiego do Bazyliki Mariackiej. Pochówek odbędzie się w środę.
Trumna z ciałem posła niesiona była spod Złotej Bramy. W kondukcie żałobnym, przy dźwiękach orkiestry Straży Granicznej, szło kilkaset osób, w tym wdowa po Macieju Płażyńskim wraz z dziećmi. W tłumie byli  m.in. sekretarz Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Jacek Rybicki, pisarz Stefan Chwin oraz wielu pomorskich samorządowców.

Hołd zmarłemu oddali także wojewoda Roman Zaborowski oraz marszałek Mieczysław Struk. Wśród żegnających byli też przewodniczący sejmiku pomorskiego Brunon Synak, poseł PO Marek Biernacki, prezydent Sopotu Jacek Karnowski i wiceminister rolnictwa Kazimierz Plocke. W milczeniu na trumnie złożono kwiaty i wieńce.

Trumnę wniesiono do Bazyliki Mariackiej.W poniedziałek i wtorek czuwanie w bazylice nad trumną będzie trwało do godziny 21.00. Uroczystości pogrzebowe odbędą się w środę o godz. 13.00. We mszy pod przewodnictwem metropolity gdańskiego, abp Sławoja Leszka Głódzia, ma uczestniczyć wielu biskupów.

Maciej Płażyński zostanie pochowany w kaplicy Matki Boskiej Ostrobramskiej. Sarkofag stanie na posadzce. Znajdzie się na nim napis: "Maciej Płażyński 1958-2010 Marszałek Sejmu RP".
W pobliżu miejsca pochówku Płażyńskiego znajduje się grobowiec Szymona i Judyty Bahrów z 1620 r. To rodzina obecnego ambasadora Polski w Moskwie Jerzego Bahra.

Maciej Płażyński zginął w sobotę 10 kwietnia w katastrofie prezydenckiego samolotu, którym delegacja władz polskich udawała się na rocznicowe uroczystości w Katyniu. Miał 52 lata. Był żonaty i miał troje dzieci.

Na podstawie PAP