Terminal LNG bez Białorusi?
Małgorzata Mozyro, 28 lipca 2010, 10:58
Fot. Wilnoteka
Premier Litwy Andrius Kubilius, który wybrał się na rajd rowerowy na Białoruś, spotkał się z premierem Białorusi Siarhieiem Sidorskim. A. Kubilius zapewnił, że Litwa może pomóc zmniejszyć energetyczną zależność Białorusi od Rosji i pomóc w zbliżeniu się swego sąsiada do Europy. Premierzy rozmawiali również o litewsko-białoruskich planach budowy kolejnego terminalu LNG w regionie. Andrius Kubilius stwierdził, że Litwa ma zamiar wybudować terminal w Kłajpedzie tylko dla potrzeb państwa litewskiego. Zapewnił jednak, że możliwość rozwoju wspólnego terminalu może być wciąż rozpatrywana. Celem Litwy jest uwolnienie się od monopolu Gazpromu. Litwa płaci obecnie za gaz więcej niż położone dalej od Rosji Niemcy.
"Dostrzegamy możliwość rozwijania dwóch projektów jednocześnie, które później mogłyby połączyć się w jeden" - mówił A. Kubilius w rozmowie telefonicznej po spotkaniu z premierem Białorusi. Podkreślił, że rząd Litwy przyjął decyzję o budowie mniejszego terminalu, bo realizacja wspólnych planów z Białorusią mogłaby hamować litewskie aspiracje. Dodał jednak, że współpraca z Białorusią nie jest odrzucana. "Rozumiemy potrzebę Białorusi i jesteśmy gotowi jej pomóc" - mówił premier Kubilius.
Premier powiedział również, że podróżując po miejscach ważnych dla Wielkiego Księstwa Litewskiego, łatwo zauważa się, że obecne polityczne i administracyjne granice funkcjonują od niedawna. Premier, zwiedzając te ziemie, stwierdził, że "czuje pulsującą tu historię, która przypomina nam, że przez całe stulecia cała ta przestrzeń połączona była interesami politycznymi i kulturowymi, tworzona tu była europejska kultura".
Premier Litwy Andrius Kubilius i premier Białorusi Siarhiei Sidorski omówili również kwestie rozwoju turystyki. Kubilius wyraził też nadzieję, że już jesienią zostanie rozwiązany problem mieszkańców regionów przygranicznych i ruch przygraniczny stanie się dużo łatwiejszy.
Na podstawie: BNS
