Święto 3 Maja w Wilnie


Fot. wilnoteka.lt
"Różnice nie powinny być przeszkodą nie do pokonania. Trzeba wierzyć w mądre kompromisy i wierzyć w to, że właśnie one są fundamentem dobrze funkcjonującego państwa. Powinniśmy umieć wyciągać lekcje z przeszłości" - powiedział senator RP Włodzimierz Cimoszewicz, biorący udział w wileńskich obchodach 221. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja. Z okazji polskiego święta narodowego, w południe, pracownicy polskiej placówki dyplomatycznej i przedstawiciele polskiej społeczności złożyli kwiaty przy Mauzoleum Matki i Serca Józefa Piłsudskiego na wileńskiej Rossie.
Mimo że w 2007 roku litewski sejm przyjął rezolucję, w której podkreślono znaczenie konstytucji z 1791 roku dla wspólnego litewsko-polskiego dziedzictwa historycznego, obchody 3 Maja na Litwie nie mają tak uroczystego charakteru jak w Polsce. Część społeczeństwa litewskiego nadal uważa, że Konstytucja 3 maja "przypieczętowała" utratę suwerenności Litwy.

Tradycja obchodów 3 Maja jest ciągle żywotna jedynie dzięki przedstawicielom społeczności polskiej na Litwie. Jak co roku w polskich szkołach odbyły się okolicznościowe akademie, a także specjalne lekcje historii. Młodzież szkolna i gimnazjalna wraz z harcerzami wzięła udział w ceremonii składania kwiatów przy Mauzoleum Matki i Serca Józefa Piłsudskiego na wileńskiej Rossie.

Uroczystości trzeciomajowe na tej słynnej nekropolii odbywają się nieprzerwanie od 20 lat, jednak nie można oprzeć się wrażeniu, że ostatnimi laty nie są one aż tak entuzjastyczne jak kiedyś. Mimo wszystko dziś na Rossie znów nie zabrakło tłumów, które przyszły uczcić święto narodowe. "W tym dniu nie wspominamy krwawych wydarzeń powstańczych czy militarnej wiktorii. W dniu 3 maja świętujemy prawdziwy czyn ducha i nadziei - niepowtarzalny przykład nowoczesnej myśli reformatorskiej" - powiedział Ambasador Polski na Litwie Janusz Skolimowski.

Na podstawie: Inf.wł.

Komentarze

#1 Cimoszewicz: "Powinniśmy

Cimoszewicz: "Powinniśmy umieć wyciągać lekcje z przeszłości."
No właśnie, ponad 20 lat kłamstw i fałszywych obietnic, bezczelna lituanizacja, uporczywe pogarszanie statusu polskiej mniejszości na Litwie. Najwyższy czas wyciągnąć wnioski i odrobić zaległe lekcje.

#2 "Trzeba wierzyć w mądre

"Trzeba wierzyć w mądre kompromisy " - ,Kompromis jest zawsze obustronny i na Lt jest możliwy dopiero po całkowitym odrzuceniu wszystkich antypolskich zapisów w ustawie o oświacie. i przywrócenia egzaminu z języka polskiego-ojczystego na maturze ,to stanowi punkt wyjścia do rozmów o jakimkolwiek kompromisie. Kompromisem może być np. odstąpienie Polaków od limitu 5-8 % populacji przy uznaniu pełnoprawnego języka lokalnego do 10-15%. Kompromis w sprawie sytuacji rdzennych mniejszości narodowych może wyłącznie polegać na sposobie jej polepszenia.
Godzenie się jedynie na złagodzenie drakońskiej niedawno wprowadzonej ustawy "oświatowej" NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z JAKIMKOLWIEK KOMPROMISEM, - to będzie udzielona zgoda na drastyczne pogorszenie sytuacji i na przeciągnięcie egzekucji w czasie.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.