Światowa Nagroda Nauczycielska – dla pedagoga z Indii. Podzielił się milionem dolarów


Na zdjęciu: Ranjitsinh Disale, fot. twitter.com/teacherprize
Nauczyciel z Indii Ranjitsinh Disale zdobył nagrodę Fundacji Varkey dla najlepszego edukatora na świecie. W swojej szkole skupił się na edukacji dziewczynek i wprowadził system kodów QR na podręcznikach, który teraz stosowany jest w całych Indiach. Połową z 1 mln dolarów nagrody podzielił się z dziewięcioma finalistami konkursu. Zwycięzcę corocznej nagrody globalnego edukatora, do której zgłoszono 12 tys. kandydatów, ogłoszono we czwartek, 3 grudnia, podczas wirtualnej ceremonii transmitowanej z Muzeum Historii Naturalnej w Londynie.

Ranjitsinh Disale od razu ogłosił, że podzieli się nagrodą 1 mln dolarów z pozostałymi finalistami. „Nauczyciele zawsze wierzą w dawanie i dzielenie się. I dlatego jest mi bardzo miło ogłosić, że podzielę się połową nagrody pieniężnej z finalistami z pierwszej dziesiątki, aby wesprzeć ich niesamowitą pracę” – dziennik „The Hindu” cytuje słowa Disalego.

„Uważam, że razem możemy zmienić świat” – podkreślił nauczyciel z dystryktu Solapur w stanie Maharasztra. Jak podaje dziennik, dziewięciu finalistów otrzyma po 55 tys. dolarów, a Disale zatrzyma pół miliona.

Nagroda jest wypłacana przez 10 lat przez Fundację Varkey, która współpracuje m.in. z UNESCO. „Nauczyciele tacy jak Ranjitsinh uratują naszą przyszłość” – powiedziała dziennikowi Stefania Giannini z pionu edukacji UNESCO.


Fot. facebook.com/teacherprize

Ranjitsinh Disale pojawił się w szkole podstawowej w wiosce Paritewadi w 2009 roku. Według „The Hindu” sypiący się budynek szkoły był wciśnięty między oborę a magazyn. Frekwencja w szkole okazała się niska, a małżeństwa dziewczynek w tej okolicy – powszechne.

Chociaż ponad 70 proc. mieszkańców stanu Maharasztra mówi w języku marathi, to w południowym dystrykcie Solapur, gdzie znajduje się szkoła, przeważa języka kannada. Disale musiał nauczył się nowego języka i przetłumaczyć podręczniki.

Fundatorzy nagrody zaznaczają, że w Paritewadi nie ma obecnie ślubów nieletnich dziewczynek, a te chodzą regularnie do szkoły. Jedna z nich dostała się na uniwersytet. Małżeństwa niepełnoletnich dziewczynek są wciąż dużym problemem na indyjskich wsiach. Rodzice nie czekają, aż dziewczynki skończą szkoły, to w chłopców się inwestuje.

Nagrodzony nauczyciel wprowadził również cyfrowe narzędzia edukacyjne, w tym system kodów graficznych QR. „Kod QR jest nadrukowany na podręcznikach i uczeń może go zeskanować za pomocą smartfonu, i uzyskać dostęp do filmów oraz nagrań instruktażowych, pytań i prac domowych” – tłumaczy Disale w portalu FreePressJournal.in. Opracowany przez niego system kodów QR na podręcznikach stosowany jest teraz w całych Indiach.

Teraz to jest możliwe nawet na wsiach. Smartfony stały się niesamowicie tanie i dostępne. 

Najtańszy smartfon w Indiach, oferowany przez jednego z operatorów telefonii komórkowej, kosztuje 1-1,5 tys. rupii (około 10-20 euro). Sprzedawane są razem z bardzo tanim internetem mobilnym i praktycznie zastępują komputery.


Na zdjęciu (w centrum): Ranjitsinh Disale, fot. twitter.com/timesofindia

Jedną z inicjatyw Disalego jest dialog między indyjskimi i pakistańskimi uczniami. „Odbywa się co roku między sierpniem a wrześniem. Skupiamy się na zbliżaniu do siebie uczniów i angażowaniu ich w pokojowe rozmowy. W pierwszym tygodniu uczniom przydzielani są «pokojowi kumple», z którym rozmawiają, żeby się poznać” – opowiada w „The Hindu”.

Inicjatywę podchwyciły szkoły w innych stanach i jak twierdzi nauczyciel „pokojowa armia” liczy już 5 tys. uczniów.

W połowie lutego 2019 r. w indyjskim Kaszmirze doszło do ataku na konwój policyjny, w którym zginęło 40 funkcjonariuszy. Indie oskarżyły o zorganizowanie ataku sąsiedni Pakistan i pod koniec lutego doszło do powietrznej potyczki między tymi krajami.

„Rozdaliśmy wtedy kwestionariusze studentom, żeby zrozumieć, co czują. Zachęcaliśmy do czytania gazet z sąsiedniego kraju. Zdaliśmy sobie sprawę, że uczniowie byli bardzo pozytywni w stosunku do swoich «pokojowych kumpli», ale prowadzili pełne emocji rozmowy na politycznym froncie” – tłumaczy nauczyciel.

„Politycy i media mocno podgrzewają atmosferę wrogości wobec sąsiada” – ocenia Suman Mandal, politolog z delhijskiego Uniwersytetu Jawaharlala Nehru. „Takie przedsięwzięcia są wyjątkowe i ważne” – podkreśla.  



Fot. twitter.com/timesofindia

Na podstawie: PAP, facebook.com/teacherprize