Stop zamiarom Dalkii


„Spółka Dalkia, której udziałowcami są biznesmeni z Francji, po roku 2017 będzie dostarczać ciepło do domów mieszkańców Wilna wówczas, gdy zwycięży w uczciwym przetargu” - powiedział podczas wywiadu dla radia premier Litwy Andrius Kubilius.

Zdaniem premiera władze miasta muszą znaleźć sposób, który pozwoli na wykorzystanie biogazu do produkcji energii cieplnej, a nie jak dotychczas gazu ziemnego. „W Wilnie obecnie ścierają się różne ugrupowania, natomiast ja wolałbym widzieć, jak powstaje zdecydowana i strategiczna wizja uwolnienia się od gazu ziemnego” - mówił Kubilius.

Tymczasem Vilniaus energija, spółka należąca do Dalkii dążyła do tego, aby umowę o dzierżawę sieci cieplnych miasta przedłużyć do roku 2037.

Na podstawie: BNS