Stoltenberg o aktywności militarnej Rosji blisko granic NATO


Fot. pixabay
W zachodnich częściach Rosji, blisko granic NATO, obserwujemy znaczące aktywności militarne - poinformował w środę, 1 kwietnia w Brukseli sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg. Zapewnił przy tym, że gotowość operacyjna NATO jest utrzymana mimo pandemii. Nieba państw bałtyckich strzegą obecnie m.in. polskie myśliwce F-16.




"Zaobserwowaliśmy znaczącą rosyjską obecność na morzu (...), dlatego NATO musi kontynuować prowadzenie patroli naszego nieba w ramach misji Air Policing. Musimy być obecni na ziemi, w powietrzu oraz na morzu" - powiedział podczas telekonferencji prasowej Jens Stoltenberg.

Jak zaznaczył, gotowość operacyjna NATO jest utrzymana, choć dokonano zmian dotyczących tego jak przeprowadzane są ćwiczenia, a niektóre z nich zostały anulowane. "To nie podważa jednak naszej gotowości operacyjnej i cały czas patrolujemy niebo, bronimy naszych granic i kontynuujemy nasze misje dotyczące walki z terroryzmem" - oświadczył sekretarz generalny.

W ubiegłym tygodniu chroniące przestrzeni powietrznej państw bałtyckich myśliwce w ramach NATO, m.in. pollskie myśliwce F-16 startowały pięć razy, by rozpoznać rosyjskie samoloty wojskowe przelatujące nad Morzem Bałtyckim – podało w poniedziałek, 30 marca, litewskiej ministerstwo obrony.

Czterokrotnie były to samoloty transportowe An-26, w jednym przypadku – samolot bombowy Su-24.

Przestrzeni powietrznej Litwy, Łotwy i Estonii chronią teraz stacjonujący w litewskiej bazie w Szawlach Belgowie, a w estońskiej bazie Armanii – Polacy. W sumie osiem myśliwców F-16.

Polscy lotnicy z czterema myśliwcami w estońskiej bazie będą pełnić dyżur do końca kwietnia 2020 roku. Polski kontyngent stanowi około 150 żołnierzy i pracowników wojska. Wśród nich są piloci, technicy, obsługa naziemna maszyn, nawigatorzy, logistycy, łącznościowcy, medycy, a także specjaliści z Szefostwa Służby Hydrometeorologicznej. Główne siły do tej zmiany wystawiła 32 Baza Lotnictwa Taktycznego z Łasku.

Misja Baltic Air Policing trwa od 2004 roku. Trzy kraje bałtyckie wstąpiły wtedy do NATO, a ponieważ nie dysponują własnymi samolotami myśliwskimi, Sojusz postanowił zagwarantować im ochronę ich przestrzeni powietrznej. Myśliwce NATO stacjonują od tamtej pory w Szawlach. A w 2014 roku misję wzmocniono, włączając do niej bazę w Amari.

Na podstawie: PAP, kam.lt