Stołeczny samorząd: można powiększyć grupę badanych na obecność koronawirusa
Zgodnie z obowiązującym obecnie algorytmem zarejestrować się pod nr 1808 na przeprowadzenie testu na COVID-19 mogą jedynie osoby z gorączką i innymi objawami ostrego zapalenia górnych dróg oddechowych oraz te, które wróciły z zagranicy.
Działające w Wilnie mobilne punkty badań na obecność koronawirusa w ciągu dnia – od godz. 8 do 20 – mogą pobrać około 450 próbek, już teraz jednak pojawiają się wolne miejsca. Dzisiaj takowych będzie około 70, na jutro (piątek, 3 kwietnia) jest zaledwie kilka porannych rejestracji.
„Poszerzmy grupę osób poddawanych testom. Mamy ku temu wszelkie możliwości. Islandczycy przebadali 5 proc. swoich mieszkańców. Wśród chorych aż połowa nie miała żadnych objawów. Proponujemy złagodzenie algorytmu i zezwolenie na wykonywanie testów wszystkim tym, którym dotychczas z jakichś względów nie było to zezwalane – wszystkim lekarzom i pielęgniarkom, obcokrajowcom, którzy obecnie nie mają takiej możliwości oraz członkom rodzin osób chorych na COVID-19” – apeluje dyrektor samorządowego Wileńskiego Biura Zdrowia Publicznego Guoda Ropaitė-Beigė.
Jak twierdzi, rygorystyczny algorytm oznacza nie tylko niewykorzystywanie mocy przerobowych mobilnych punktów w Wilnie, ale również niepohamowane rozprzestrzenianie wirusa przez osoby, które nie mają żadnych objawów.
Zdaniem G. Ropaitė-Beigė, jeżeli zaistnieje taka konieczność, trzy wileńskie punkty mobilne mogłyby zwiększyć swoje moce przerobowe i badać pacjentów nie co 5 minut, jak to jest obecnie, lecz co 3 minuty. W taki sposób w ciągu dnia można by było zbadać maksymalnie do 720 osób.
Dotychczas na Litwie (stan na 2 kwietnia, godz. 15), stwierdzono 649 przypadków COVID-19, 9 osób zmarło, 7 wyzdrowiało.
Na podstawie: vilnius.lt, sam.lrv.lt
