Spotkanie ambasadorów UE ws. szóstego pakietu sankcji wobec Rosji


Fot. pixabay.com
W niedzielę, 8 maja, w Brukseli odbędzie się kolejne spotkanie ambasadorów unijnych krajów, którzy spróbują się porozumieć w sprawie sankcji wobec Rosji. Szósty pakiet restrykcji przewiduje przede wszystkim embargo na import rosyjskiej ropy. Ma on wejść w życie w ciągu pół roku, ale kilka krajów chce okresów przejściowych, by dłużej kupować rosyjską ropę, co jest jedną ze spornych kwestii.



W najnowszej propozycji Węgry i Słowacja mają otrzymać wyłączenie spod embarga do końca 2024 roku, a Czechy – do połowy 2024 roku, ale Budapeszt zażądał wydłużenia tego okresu. Polska wraz z krajami bałtyckimi i skandynawskimi jest po drugiej stronie i uważa, że sankcje powinny być surowe, by Unia Europejska nie finansowała rosyjskiej wojny.

Jest jeszcze jedna kwestia, która wywołuje podziały. Chodzi o proponowany zakaz dla firm ubezpieczeniowych wystawiania polis na transport rosyjskiej ropy. Przeciwnikami takiego rozwiązania są Malta i Cypr, które kontrolują ten sektor.

Ponadto w ramach szóstego pakietu sankcji kolejne trzy rosyjskie banki, w tym największy Sberbank, mają być odłączone od globalnego systemu rozliczeń finansowych SWIFT. Nadal jednak, mimo apeli części krajów, w tym Polski, sankcjami nie jest objęty Gazrpombank.

Rozszerzona ma być także lista osób z zakazem wjazdu do Unii i zablokowanymi aktywami w Europie. Miałaby się na niej znaleźć Alina Kabajewa, matka dzieci Putina. Na proponowanej liście jest także zwierzchnik rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, patriarcha Cyryl, choć Węgry wspierane przez Austrię nie ustają w staraniach, by go wykreślić.

Na podstawie: IAR