Śmierć polskiego żołnierza w Afganistanie
Paweł Czetyrkowski, 13 czerwca 2010, 02:11
Polski patrol w Afganistanie (fot. Jerzy Undro, PAP)
25-letni kapral Miłosz Górka z 25 Brygady Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego zginął w sobotę rano w Afganistanie. Pod Rosomakiem, którym jechali polscy żołnierze, wybuchł ładunek podłożony przez talibów. Na miejsce natychmiast wezwano śmigłowiec ewakuacji medycznej oraz Siły Szybkiego Reagowania. Ośmiu innych rannych żołnierzy trafiło do szpitala w bazie Ghazni i w Bagram. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
"Każda śmierć polskiego żołnierza w Afganistanie będzie zawsze powodowała to jedno oczywiste pytanie: Jak długo jeszcze polscy żołnierze będą na tej misji?" – tymi słowami odniósł się do informacji o śmierci kolejnego polskiego żołnierza w Afganistanie premier Donald Tusk. Premier zapowiedział, że Polska będzie starała się bardzo jasno postawić kwestię wyjścia polskich wojsk z Afganistanu na spotkaniu w Lizbonie, w którym wezmą udział sojusznicy z NATO.
Na podstawie: PAP, onet.pl
Komentarze
#1 Kazdy kraj ma prawo do obrony
Kazdy kraj ma prawo do obrony wlasnej, w tym i Afganistan. Niech sieje sie smierc i strach wsrod zaborcow.