Skradziony "Pan Tadeusz" na aukcji


Skradziony z łódzkiej biblioteki 27 lat temu egzemplarz "Pana Tadeusza" z 1834 roku trafił na jedną z aukcji internetowych.
O wystawionym przez internautów unikatowym egzemplarzu Pana Tadeusza poinformował dyrektor okradzionej biblioteki. Policja w ciągu kilku dni ustaliła sprzedawcę „białego kruka”, który stwierdził, że książkę wystawił na prośbę swojego kolegi.

Drugi z zatrzymanych mężczyzn oświadczył, iż "Pana Tadeusza" odziedziczył jako pamiątkę po babci i nie miał pojęcia, że książka jest kradziona, mimo że wewnątrz były biblioteczne stemple.

Obaj mieszkańcy Łodzi zostali przesłuchani. Książka została odzyskana w ostatniej chwili, bo dzisiaj miał się po nią zgłosić kolekcjoner ze Śląska, który wylicytował ją za... 10 tysięcy złotych.