Šimonytė: największy ciężar ataku hybrydowego spoczywa na Polsce
Spotkanie z Ingridą Šimonytė było drugim, które szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki odbył w niedzielę, 21 listopada, w ramach rozmów z europejskimi liderami w sprawie kryzysu na granicy z Białorusią. Wcześniej Morawiecki spotkał się z premier Estonii Kają Kallas.
Šimonytė podczas wspólnej konferencji przyznała, że Polska i Litwa współpracują ściśle w kwestiach związanych z atakiem hybrydowym na wschodnią granicę Unii Europejskiej. „Strategiczne partnerstwo, które nasze kraje rozwijają, jest niezwykle ważne, ponieważ – podobnie jak niejednokrotnie wcześniej już ocenialiśmy – wyzwania bezpieczeństwa dla naszego regionu są wspólne, dlatego jest bardzo ważne, żebyśmy w tych wyzwaniach razem sobie radzili” – mówiła.
Premier Litwy podkreśliła, że choć współpraca z Polską jest wzorowa, to są dodatkowe możliwości, aby tę współpracę jeszcze umacniać.
„Chciałam podkreślić swoją solidarność z Polską, ponieważ dzisiaj największy ciężar tego ataku hybrydowego, który prowadzony jest na wschodniej granicy Unii Europejskiej, przypada właśnie Polsce” – oceniła Ingrida Šimonytė. „Nie wolno poddawać się propagandzie i promowanym przez nią obrazom, że są to tylko bilateralne nieporozumienia między Polską a Białorusią” – podkreśliła.
Polityk przypomniała, że latem takie forsowanie granicy Unii Europejskiej odbywało się przez granicę litewsko-białoruską. „Teraz sytuacja się zmieniła, ale nie zmieniła się jej istota – nacisk reżimu Łukaszenki na Unię Europejską, nacisk na to, żeby odwołać sankcje, żeby uznać jakiś status Łukaszenki i w tym celu w ogóle nie liczy się z żadnymi środkami i z wykorzystaniem ludzi jako środków do osiągięcia go” – mówiła.
„Powinniśmy nadal zwiększać naciski na reżim w Mińsku i ten nacisk powinien zapewnić, żeby ten atak hybrydowy został zaprzestany i żeby też zwalczano kryzys humanitarny, który jest na Białorusi, dlatego tam musi być rozstrzygany” – oceniła Šimonytė. W tym kontekście mówiła także o uwolnieniu więźniów politycznych i zorganizowaniu demokratycznych wyborów na Białorusi.
Premier podkreśliła także, że wszelkie rozmowy techniczne z Mińskiem przedstawicieli UE były prowadzone w uzgodnieniu z państwami, które są na pierwszej linii ataków hybrydowych, czyli z Polską, Łotwą i Litwą.
Zapewniła także, że będzie utrzymywany stały kontakt między Polską a Litwą.
„Chce skorzystać z okazji i podziękować polskiemu premierowi za wsparcie instytucyjne, które otrzymała Litwa – zarówno za funkcjonariuszy, którzy pomagają naszym służbom w pracy, jak i za inne formy wsparcia” – mówiła Szimonyte.
Po spotkaniu z Ingridą Šimonytė szef polskiego rządu udał się do Rygi na spotkanie z premierem Łotwy Artursem Kriszjanisem Karinszem.
Na podstawie: PAP