Senat ograniczył dotacje dla partii


Senat Rzeczypospolitej Polskiej, fot. mieczyslawaugustyn.pl
W Polsce uszczupli się budżet partii politycznych. Senatorowie opowiedzieli się za ograniczeniem subwencji budżetowych dla partii politycznych o 50 procent. Nowe przepisy mają obowiązywać od 1 stycznia 2011 roku.
Zgodnie z tym, co przegłosował senat, ograniczenie dotyczyć ma wszystkich partii mających prawo do korzystania z takich subwencji - także tych, które nie znalazły się w parlamencie, a osiągnęły co najmniej trzyprocentowy próg w wyborach.

Nowelizacja ograniczająca finansowanie partii politycznych przewiduje także zamrożenie waloryzacji subwencji dla partii od 1 stycznia 2011 roku.

Jednocześnie senatorowie odrzucili poprawkę zakładającą, że partie mogłyby się dodatkowo samoograniczać, czyli wnioskować o subwencję w jeszcze niższej kwocie.

Teraz poprawkami senatu ponownie zajmą się posłowie.

Przeciwko ograniczeniu, jak i zawiększeniu subwencji dla partii politycznych były pozostałe partie w senacie. Przedstawiciele tych ugrupowań tłumaczyli, że w całej Europie partie są finansowane z budżetu i dzięki temu ich finanse są przejrzyste. Sugerowali, że oszczędności należy szukać gdzie indziej, w tym m.in. w administracji publicznej.

"Albo finansowanie z budżetu albo też korupcja na wielką skalę, innego wyjścia nie ma" - stwierdził prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.

Na początku grudnia w sejmie większością głosów zagłosowano przeciw poprawkom o zawieszeniu subwencji dla partii politycznych w latach 2011-2013. Premier Rzeczypospolitej Polskiej Donald Tusk zapowiadał wtedy, że zostaną one przywrócone w senacie. I udało się. "Historia korupcji w Polsce to historia wszystkich partii (...) Mam nadzieję, że wystarczy posłom odwagi, by przyjąć połowiczne, ale przyzwoite rozwiązanie, jakim jest poważne ograniczenie finansowania partii z kieszeni podatnika" - powiedział Tusk.

Na podstawie: PAP