Samorząd zadba o pomnik w Nowej Wilejce


Wagony, w których wywożono mieszkańców Litwy na Sybir, ekspozycja w Nowej Wilejce, fot. wilnoteka.lt
Pomnik zesłańców w Nowej Wilejce zostanie zakonserwowany. Nad fragmentem pociągu, którym w latach 1940-1941 Litwini i Polacy byli wywożeni na Sybir, zostanie zbudowana konstrukcja ze szkła i stali, mająca chronić pomnik przed zniszczeniem.
Mer Samorządu Miasta Wilna Artūras Zuokas spotkał się z prezesem Związku Bojowników o Wolność Litwy Jonasem Borokiem i rzeczniczką wygnańców Stasė Šibakovskienė, by razem obejrzeć i ocenić obecny stan pomnika w Nowej Wilejce poświęconego zesłańcom syberyjskim oraz omówić najbliższe prace nad odnowieniem memoriału.

„To jest ważny pomnik przypominający o wydarzeniach historycznych, dlatego musimy go odpowiednio doglądać” - mówił mer Wilna Artūras Zuokas. Zaznaczył, że jesienią ma sie odbyć przetarg na doglądanie pomnika, a do końca roku mają zostać zbudowane konstrukcje chroniące memoriał oraz ma zostać uporządkowany teren wokół pomnika.

Rzecznik wygnańców S. Šibakovskienė przyznała, że już niejednokrotnie do stołecznego samorządu wpływały prośby o rychłą odnowę pomnika w Nowej Wilejce, ale dopiero w tym roku udało się zwrócić uwagę radnych na ten problem.

Zdaniem prezesa Związku Bojowników o Wolność Litwy J. Boroka, inicjatywa Samorządu Miasta Wilna jest godna pochwały, ponieważ pomnik niszczeje pod wpływem czasu i warunków atmosferycznych. Jeśli pomnik ma przetrwać, to jego konserwacja jest konieczna.

Na podstawie: vilnius.lt, delfi.lt