Rozporządzenie ministra w sprawie egzaminu


Dainius Pavalkis, fot. wilnoteka.lt
Minister oświaty i nauki Dainius Pavalkis podpisał rozporządzenie o wprowadzeniu ulg dla uczniów szkół mniejszości narodowych na egzaminie z języka litewskiego. Nie wiadomo jeszcze, jak długo będą obowiązywały nowe kryteria.
Rozporządzenie ministra potwierdza wszystkie ulgi wynegocjowane przez AWPL podczas posiedzenia rady politycznej partii rządzących 11 lutego.

Uczniowie zdający egzamin państwowy z języka litewskiego będą pisać wypracowanie na 400 słów (zamiast 500-600), zdający egzamin szkolny - na 250 słów (zamiast 400). Będą mogli także popełnić więcej błędów niż uczniowie szkół litewskich. Ponadto uczniowie wszystkich szkół będą mogli wybierać nie z 3, lecz z 7 wskazanych autorów, do których twórczości będą musieli się odnieść w wypracowaniu.

AWPL postulował, by ulgi obowiązywały przez kolejne 6 lat - tyle, ile przewiduje okres przejściowy dla uczniów szkół nielitewskich. Partnerzy koalicyjni natomiast chcieli zapisu, że ulgi będą ważne rok. Ostatecznie w rozporządzeniu ministra nie ma punktu mówiącego o terminie obowiązywania ulg na egzaminie.

Minister oświaty Dainius Pavalkis po środowym posiedzeniu sejmowego komitetu oświaty, nauki i kultury powiedział jednak dziennikarzom, że za rok kryteria egzaminu zostaną ponownie rozpatrzone.

"Za rok powinniśmy rozpatrzyć wyniki, by nie naruszać praw ani jednej, ani drugiej strony. Nie mamy gwarantowanych danych, że po wprowadzeniu proponowanych zmian będzie tak czy inaczej. Bardzo się boję, by nie stało się tak, że uczniowie szkół nielitewskich, po zdaniu egzaminu, znajdą się na lepszych pozycjach pod względem liczby punktów niż dzieci ze szkół litewskich" - mówił minister.

"Egzamin maturalny dla uczniów szkół litewskich został uproszczony w porównaniu z poprzednimi latami. Wcześniej pisali oni wypracowanie, a dodatkowo mieli zadania z tak zwanego zrozumienia tekstu. Teraz zostało im tylko wypracowanie. W ciągu 12 lat mieli o 732 godziny lekcyjne więcej niż maturzyści szkół nielitewskich. Jeśli więc są obawy, że uczniowie nie poradzą sobie z egzaminem z języka litewskiego jako ojczystego, coś jest chyba nie tak" - skomentowała wiceminister oświaty i nauki Litwy Edita Tamošiūnaitė.

"Może ktoś chciałby, żeby dzieci z polskich szkół w ogóle nie zdawały egzaminu państwowego, a tym samym nie mogły zdawać na wyższe studia. Kiedyś podczas rozmów usłyszeliśmy taką właśnie propozycję: możemy uprościć egzamin szkolny, ale nie państwowy. Byłaby to pośrednia zachęta do zdawania tego egzaminu, który zamyka drogę na studia" - dodała wiceminister.

Przewodniczący AWPL Waldemar Tomaszewski w rozmowie z "Wilnoteką" podkreślił, że nawet po ustaleniach rady politycznej podpisanie rozporządzenia przez ministra nie było oczywiste.

"Minister zwlekał z podpisaniem nakazu. Jeszcze dzisiaj, do ostatniej chwili, podsuwano nam różne wersje tego dokumentu. Próbowano przeforsować wersję z zapisem, że egzamin będzie obowiązywał przez rok. Inna wersja zakładała, że w przyszłym roku Centrum Egzaminacyjne w oparciu o wyniki tegorocznego egzaminu zadecyduje, czy ulgi są nadal potrzebne. W końcu udało się wynegocjować wersję bez określonego terminu obowiązywania ulg" - powiedział W. Tomaszewski.

Na podstawie: Inf.wł.

Komentarze

#1 Dzięki temu, że AWPL

Dzięki temu, że AWPL skutecznie wynegocjowała ulgi na egzaminie maturalnym, tegoroczni maturzyści mogą odetchnąć z ulgą :) Polacy na Litwie świetnie znają język litewski, jednak pozostaje on nadal językiem wyuczonym. Językiem w ktorym myślimy, w którym najlepiej przyswajamy wiedzę jest język polski. Rozumieją to na szczęście nasi przedstawiciele z ramienia AWPL, którzy walczą o wycofanie ustawy oświatowej. Brawa dla nich!

#2 Jest właściwa polska reakcja

#3 --czerpanie z dobrych praktyk

--czerpanie z dobrych praktyk innych krajów. Dla przykładu w Szwecji obowiązują dwa różne egzaminy: z języka ojczystego i państwowego dla odpowiednio Szwedów i osób nie szwedzkiej narodowości.--

--Raz jeszcze podkreślamy, że konieczne jest przywrócenie obowiązywania poprzedniej redakcji Ustawy o oświacie i zaprzestanie zabawiania się w losy młodzieży. Młodzi ludzie nie są zobowiązani płacić tak wysokiej ceny za nieprzemyślane decyzje byłej liberalno-konserwatywnej ekipy rządzącej--

http://www.awpl.lt/index.php?option=com_content&view=article&id=463%3Ali...

#4 jaki "NAKAZ" rozporządzenie

jaki "NAKAZ" rozporządzenie chyba, co Wilnoteko?

#5 http://www.znadwilii.lt/aktua

http://www.znadwilii.lt/aktualnosci/20130221/minsiter-pavalkis-ulgi-na-e...
Przyznałbym mu racje , gdyby dodał: ponieważ w roku przyszłym egz. dla maturzystów szkół mniejszości narodowych będzie zupełnie inny, podobny do tego sprzed songajłowskiej ustawy. Oj, z takim ministrem oświaty to pomoże tylko powszechny strajk w polskich szkołach,
– i to jeszcze przed przewodnictwem LT w UE.
Mówię to serio..
warto już się szykować..

#6 To po prostu wyegzekwowanie

To po prostu wyegzekwowanie wcześniejszych ustaleń pomiędzy koalicjantami. Drobny i nie tak łatwo osiągnięty sukcesik , ważny dla tegorocznych maturzystów i ważny dla wszystkich kolejnych roczników uczniów polskich szkół i ich rodziców. Szczególnie ważne jest potwierdzenie dla Polaków i innych mniejszości narodowych ,że AWPL konsekwentnie broni i będzie broniła ich praw.
Ale to na razie nic,prawie nic, antypolska ustawa jest nadal kontynuowana i jej całkowite anulowanie jest o wiele poważniejszym i trudniejszym zadaniem dla AWPL i komitetów strajkowych.Tu nie może być ustępstw i jestem przekonany ,że będzie musiało dojść do znacznie poważniejszej konfrontacji niż teraz.Bardzo ważne jest by konkretne decyzje zapadły jeszcze przed przejęciem przez LT przewodnictwa w UE. Na razie na to się nie zanosi…
ps.
smutno brzmi to zdanie;-Jak powiedziała „Kurierowi” Rita Tamašunienė, mimo osiągnięcia postępu w sprawie egzaminu maturalnego, AWPL nie rezygnuje z postulatów dotyczących odwołania całej reformy oświaty oraz realizowania pozostałych punktów jej programu.-
Lepiej by brzmiało;- AWPL jako swój priorytet, plan minimum, traktuje odwołanie całej reformy oświaty oraz realizowanie pozostałych punktów jej programu.

Te minimalistyczne żądania są dzisiaj jeszcze bardziej aktualne niż 2 lata temu;

Żądamy:

odwołania zapisów przyjętej Ustawy o oświacie oraz programów kształcenia ogólnego, dotyczących kształcenia mniejszości narodowych już na najbliższej, jesiennej, sesji Sejmu RL;
rezygnacji z ujednolicenia egzaminu z języka litewskiego ojczystego i państwowego na maturze;
przywrócenia egzaminu z języka polskiego ojczystego na listę egzaminów obowiązkowych na maturze;
rezygnacji z dyskryminującego postulatu zachowania szkoły litewskiej kosztem polskiej.

http://kurierwilenski.lt/2011/09/03/rezolucja-akcji-protestacyjnej/

#7 ""Za rok powinniśmy

""Za rok powinniśmy rozpatrzyć wyniki, by nie naruszać praw ani jednej, ani drugiej strony. Nie mamy gwarantowanych danych, że po wprowadzeniu proponowanych zmian będzie tak czy inaczej. Bardzo się boję, by nie stało się tak, że uczniowie szkół nielitewskich, po zdaniu egzaminu, znajdą się na lepszych pozycjach pod względem liczby punktów niż dzieci ze szkół litewskich" - mówił minister."

Kolejny raz się wysypali. Czyli chodzi im o to, żeby dzieci ze szkół polskich znalazły się na gorszej pozycji niż ze szkół niepolskich. a PRZECIEŻ TO OCZYWISTE: JEDNE DZIECI ZDAJĄ bałtolitewski JAKO OJCZYSTY A DRUGIE JAKO PAŃSTWOWY. A później dostają się na studia wg punktów. Tak to działa i nie wolno mieszać i dyskryminować jednych obywateli swojego kraju ze względu na narodowość.

#8 Gratulacje dla AWPL i

Gratulacje dla AWPL i Waldemara Tomaszewskiego. Opłaciło się walczyć twardo w sprawach naszej oświaty. W końcu pomimo oczywistych prób lietuviskich matactw przyjęto wersję kompromisu, która jest do zaakceptowania - dla dobra naszych maturzystów, którzy już za kilka miesięcy będą składali egzamin dojrzałości.
Na pewno AWPL będzie dalej pilnowała tej sprawy, bo przecież i tak ustawa oświatowa z 2011 roku jest zła i nadaje się do kosza.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.