Rozpoczął się 18. Festiwal Filmu Polskiego na Litwie


Fot. wilnoteka.lt/Eryk Iwaszko
We wtorek, 2 października, w wileńskim Multikinie rozpoczął się Festiwal Filmu Polskiego na Litwie. Podczas niespełna 2 tygodni widzowie będą mieli okazję zobaczyć 11 najnowszych i najciekawszych polskich filmów, zapoznać się z klasykami polskiej kinematografii, a także obejrzeć produkcje poświęcone polskiej walce o wolność po II wojnie światowej.




Hasłem tegorocznej, 18. edycji Festiwalu Filmu Polskiego na Litwie jest „100% kina – 100% wolności”. Wydarzenie organizuje Instytut Polski w Wilnie. Jego dyrektor przywitał gości zebranych na sali wileńskiego Multikina. „Polskie kino jest 100-procentowym kinem, które cieszy się 100-procentową wolnością. Polscy twórcy korzystają z tej wolności. Mogą i muszą w swoich filmach mówić o problemach i sprawach, które jeszcze kilkadziesiąt lat temu poddawane były głębokiej cenzurze. Mogą, a nawet powinni mądrze nas krytykować, obalać stereotypy, krytykować wszystkie nasze negatywne cechy, śmiać się z naszych wad i walczyć z problemami” – mówił Marcin Łapczyński podczas otwarcia festiwalu.

W trakcie wtorkowego wieczoru dyrektor Instytutu Polskiego w Wilnie podziękował sponsorom projektu, którymi są Orlen Lietuva, Stop Cafe oraz Polskie Linie Lotnicze LOT. Podkreślił również, że festiwal rozwija się, a w tym roku osiągnął swoją pełnoletność. „W tym roku kończymy 18 lat. I można powiedzieć, że najlepszym prezentem jesteście dla nas państwo – widzowie. Mamy nadzieję, że sale kinowe nie będę puste” – mówił M. Łapczyński.   

Uroczystość uświetnił także występ wokalistki jazzowej, wilnianki Elizabeh Olshey, która zaśpiewała piosenki w trzech językach: po polsku, angielsku i litewsku.

Podczas trwającego niemal 2 tygodnie święta polskiego kina na Litwie widzowie będą mogli obejrzeć produkcje najciekawszych reżyserów młodego pokolenia: Małgorzaty Szumowskiej, Kasi Adamik, Łukasza Palkowskiego, Kingi Dębskiej i Piotra Domalewskiego. Na ekranie pojawią się wybitni polscy aktorzy, wśród nich Andrzej Chyra, Janusz Gajos, Kinga Preis, Robert Więckiewicz i wielu innych.

Z okazji setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości tegoroczny Pogram Specjalny został zatytułowany „Kino wolności”. W jego ramach pokazanych zostanie pięć filmów, które, jak mówi M. Łapczyński, opowiadają „w bardzo interesujący sposób o trudnych momentach w polskiej historii, o powojennej polskiej historii, o ponownej walce o wolność i niepodległość przez kolejne dekady”.

Jedną z najnowszych produkcji pokazanych na tegorocznym festiwalu będzie film Denisa Delicia „Dywizjon 303. Historia prawdziwa” opowiadający o elitarnej jednostce polskich lotników, którzy w czasie II wojny światowej walczyli w ramach Królewskich Sił Powietrznych Wielkiej Brytanii. W filmie pojawia się także wileński akcent. „Mało kto wie, że na sztandarze Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie jest wyhaftowana Matka Boska Ostrobramska, w czasie okupacji został on wykonany tutaj w Wilnie i trafił do Londynu na ręce gen. Sikorskiego w bagażu dyplomatycznym konsula japońskiego w Kownie Sugihary” – opowiada w rozmowie z Wilnoteką Marcin Łapczyński.

To jednak nie jedyna reprezentacja Wilna w polskim kinie prezentowanym na festiwalu. 9 października będzie można również zobaczyć światową premierę filmu dokumentalnego „Tu się żyje” w reżyserii Kingi Dębskiej, opowiadającego o niezwykłej historii siostry Michaeli Rak i stworzonego przez nią wileńskiego hospicjum bł. ks. Michała Sopoćki.

Szczegółowy program można znaleźć pod adresem www.lenkukinas.lt. Festiwal potrwa do 14 października.



Zdjęcia: Jan Wierbiel
Montaż: Mateusz Mozyro, Edwin Wasiukiewicz
Współpraca: Edyta Maksymowicz