Rosyjska flota ćwiczy na Morzu Bałtyckim


Na Morzu Bałtyckim trwają manewry rosyjskiej Floty Bałtyckiej. Udział w nich bierze 20 jednostek, w tym kutry rakietowe i trałowce, a także wojska obrony powietrznej i artyleria brzegowa. Rosyjskie ministerstwo obrony podkreśla, że ćwiczenia mają charakter obronny.




Ćwiczenia odbywają się u wybrzeży obwodu kaliningradzkiego oraz w Zatoce Fińskiej. W najbliższych dniach trenowane ma być m.in. niszczenie celów nawodnych i powietrznych oraz stawianie i unieszkodliwianie min. Ponadto artyleria przybrzeżna ćwiczyć będzie ostrzeliwanie celów poza linią horyzontu.

Jak informuje PAP, przy okazji wszelkiego rodzaju manewrów wojskowych Rosja podkreśla zawsze, że mają one wyłącznie obronny charakter. Jednocześnie w kraju nie brakuje głosów, wyrażanych głównie przez opozycję i część komentatorów, że rosyjskie działania prowokują napięcia w kontaktach zarówno z sąsiadami, jak i Stanami Zjednoczonymi oraz państwami NATO. W stronę prezydenta Władimira Putina padają oskarżenia o prowadzenie agresywnej polityki międzynarodowej, straszenie potencjałem wojskowym oraz naruszanie międzynarodowych norm.

Z drugiej strony część rosyjskich polityków i ekspertów uważa, że to NATO i USA prowadzą agresywne działania wobec Rosji, która powinna odpowiedzieć w bardziej zdecydowany sposób. „Biorąc pod uwagę, że NATO nie jest przyjazną nam strukturą, powinniśmy dawać adekwatne odpowiedzi. Stany Zjednoczone próbują sprowokować wyścig zbrojeń, a my reagujemy, podejmując działania, które nie są środkami bezpośrednimi” – powiedział analityk wojskowy Walerij Jewsiejew.

Na podstawie: PAP, mil.ru