Rosjanie ograniczają zagraniczne wyjazdy
wilnoteka.lt, 9 grudnia 2015, 16:37
fot. rosno.ru
Nie ulega wątpliwości, że Rosja jest ostatnimi czasy coraz bardziej separowana na arenie międzynarodowej. Wydawałoby się, że twarda polityka Putina wpływa głównie na osoby bezpośrednio związane z władzą. Okazuje się jednak, że wzrastająca hermetyczność Rosji wpływa mocno na przemysł turystyczny. Coraz mniej Rosjan podróżuje po świecie.
Pierwszym i podstawowym problemem są finanse. O ile wcześniej, wakacje w Europie, Turcji czy Egipcie były osiągalne, o tyle ostatnimi czasy jest inaczej. Fala podwyżek w Rosji napędza spiralę inflacyjną, więc ceny rosną w zawrotnym tempie i dla większości obywateli rosyjskich zagraniczne wczasy pozostają w sferze marzeń.
Innym problemem jest bezpieczeństwo. Pod wpływem zagrożenia atakami terrorystycznymi Rosja zamyka połączenia lotnicze z wieloma państwami. Po zamachach w Paryżu Rosjanie szerokim łukiem omijają państwa europejskie. Od czasu rozbicia się rosyjskiego samolotu Moskwa zakazała lotów do Egiptu, a po zestrzelaniu rosyjskiego bombowca ten sam los spotkał Turcję. Tajlandia, która ostatnio była wczasowym "hitem", rozpowszechniła informacje o możliwości zamachów terrorystycznych, więc zaczęła być postrzegana jako niebezpieczna.
Jedynym państwem, które w 2015 roku odnotowało wzrost liczby turystów rosyjskich, jest Litwa. Na tym, niestety, koniec dobrych wiadomości. Prognozy pokazują, że w 2016r. większość Rosjan w ogóle nie wyjedzie na zagraniczne wakacje.
Rosyjską branżę turystyczną czekają ciężkie czasy. Rząd zapowiada rekompensaty dla biur podróży, ale konkretne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły.
Na podstawie: rp.pl; delfi.lt; wyborcza.biz