Rosja w skwarze
Małgorzata Mozyro, 28 lipca 2010, 08:51
Fot. AFP / ALEXANDER NEMENOV
Anomalne upały, które panują w Moskwie od połowy czerwca, znowu się nasiliły. 26 lipca słupek rtęci w termometrze osiągnął 37,2 stopni Celsjusza, przekraczając absolutny rekord temperatury. Skutkiem tych anomalii są susze i pożary.
Takich upałów w Moskwie nie było od prawie wieku oraz od początku obserwacji meteorologicznych. Upały przekraczające lipcową normę o 10 stopni Celsjusza, potrwają do sierpnia. Morze Czarne, które uchodzi za bardzo ciepłe - temperatura wody osiąga w nim około 25 stopni - już nie jest wyróżnikiem. Woda w moskiewskich rzekach osiągnęła temperaturę 25 stopni, w stawach 27.
Mieszkańcy Moskwy ratują się przed duchotą, spędzając noce pod otwartym niebem. Nocują na trawnikach, w parkach, w ogrodach przed swoimi domami.
Podobne upały ogarnęły Rosję w 1917 roku. Synoptycy jednak nie ryzykują skojarzenia z tamtym latem i nie przepowiadają, do jakich politycznych konsekwencji może doprowadzić tegoroczne lato. Nie ulega jednak wątpliwości, że Rosja będzie musiała się uporać z konsekwencjami ekologicznymi, a mogą stać się one bardzo poważne. Najbardziej prawdopodobny jest wzrost inflacji o 1,5 do 2 procent.
Nie wszyscy jednak narzekają na upały. Producenci piwa i lodów, energetycy, producenci benzyny i leków, biura podróży sprzedające bilety do Europy Północnej mogą znacznie podwyższyć swoje dochody.
Na podstawie: PAP
Komentarze
#1 Rosja w skwarze, Polska w
Rosja w skwarze, Polska w powodziach. I co z tego? FD