Rosja odłożyła misję badania Księżyca z powodu problemów technicznych


Fot. pixabay.com
Rosja ogłosiła we wtorek, że odłożyła pierwszą od dziesięcioleci misję, podczas której skonstruowana w kraju maszyna miała wylądować na powierzchni Księżyca, i wskazała, że podczas testowania sondy „Luna 25” napotkano problemy techniczne.







Rosyjska agencja kosmiczna „Roskosmos” ogłosiła w zeszłym tygodniu, że start rakiety nośnej, który ma nastąpić 1 października w przestrzeni Dalekiego Wschodu, zostanie przełożony na maj przyszłego roku.

Podczas misji „Luna 25” na obszar bieguna południowego Księżyca mają być zbadane znajdujące się tam złoża lodu wodnego. Miała to być pierwsza misja badawcza Księżyca zorganizowana przez Rosję od 45 lat i pierwsza od upadku Związku Sowieckiego.

We wtorek Aleksander Szirszakow, główny inżynier państwowego biura projektowego „NPO Lawoczkin”, wyjaśnił, że przeprowadzenie testów systemów zajęło „więcej czasu”.

„Podczas testów napotkaliśmy pewne problemy” – powiedział dla agencji „Interfax”.

„Chcę od razu podkreślić, że przetestowaliśmy działanie silników, a także wszystkich głównych komponentów – silników, układów paliwowych – pozytywnie” – wyjaśnił Szirszakow.

„W rzeczywistości nie mamy wystarczająco dużo czasu – potrzebujemy dodatkowego czasu, aby ukończyć rozwój statku kosmicznego, ponieważ ta misja jest wyjątkowa” – powiedział inżynier.

„Bezpieczny system lądowania jest niezbędny, a my pracujemy nad systemem miękkiego lądowania Luna 25” – dodał Szirszakow.

W ostatnich latach coraz większą uwagę poświęca się badaniom Księżyca. W grudniu 2020 r. Chiny stały się pierwszym krajem, który przetransportował próbki gleby z naturalnego satelity naszej planety od czasu misji Luna 24, dokonanej przez Związek Sowiecki w 1976 r.

Amerykańska agencja kosmiczna NASA obiecała również, że za pośrednictwem programu „Artemis” przewiezie ludzi z powrotem na Księżyc w 2024 r., w tym pierwszą astronautkę.

W marcu br. Rosja i Chiny ogłosiły plany utworzenia wspólnej stacji na Księżycu.

Rosyjski program kosmiczny, odziedziczony po Związku Sowieckim, napotkał w ostatnich latach wiele przeszkód, takich jak skandale korupcyjne i cięcia budżetowe.

W 2020 r. Rosja straciła monopol na loty załogowe na Międzynarodową Stację Kosmiczną, kiedy astronauci zostali przewiezieni do laboratorium orbitalnego przez Space X, firmę należącą do amerykańskiego miliardera Elona Muska.

„Roskosmos” ogłosił jednak plany opracowania kilku nowych projektów, w tym misji badawczej na Wenus i opracowania rakiety wielokrotnego użytku.

Ponadto Rosja zasugerowała plany wycofania się z programu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i wyniesienia swojej stacji na orbitę w 2025 r.

Na podstawie: BNS