Rosja: FSB oskarżyła wywiad Ukrainy i tatarski Medżlis o uszkodzenie gazociągu
W oficjalnym komunikacie FSB oznajmiła, że „dywersję” organizował wywiad wojskowy Ukrainy "przy udziale Medżlisu". Oświadczyła także, że w czerwcu br. dwóch z zatrzymanych niedawno Tatarów krymskich wyjeżdżało na Ukrainę, gdzie szkolono ich z posługiwania się materiałami wybuchowymi.
Do uszkodzenia gazociągu, o którym mówi FSB, doszło 23 sierpnia. 3 i 4 września na Krymie zatrzymano pięciu Tatarów: kuzynów Aziza i Asana Achtemowów, Szewketa Usejnowa, Eldara Odamanowa oraz wiceszefa Medżlisu, czyli samorządu Tatarów krymskich, Narimana Dżelała.
Wiceszefowa MSZ Ukrainy Emine Dżaparowa twierdzi, że rewizje i zatrzymania to „zemsta” za szczyt Platformy Krymskiej, a sprawa jest sfabrykowana. „Moje źródła twierdzą, że zatrzymanych torturują. Stosowane są wobec nich nielegalne metody śledcze, psychologiczny i fizyczny nacisk” - wskazała.
Wchodzący w skład Ukrainy Półwysep Krymski został zaanektowany przez Rosję w marcu 2014 roku w wyniku interwencji zbrojnej i referendum, które władze Ukrainy i Zachód uznały za nielegalne. Tatarzy, którzy przed aneksją stanowili 12-15 proc. ludności półwyspu, zbojkotowali referendum i narazili się na represje ze strony Moskwy. Rosja uznała Medżlis za organizację ekstremistyczną i zakazała jej działalności.
Na podstawie: PAP