Rosja: 30 dni aresztu dla Aleksieja Nawalnego


Aleksiej Nawalny, fot. belast.eu/TT KJ
Rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny pozostanie w areszcie do 15 lutego – zdecydował w poniedziałek, 18 stycznia, sąd. Posiedzenie odbyło się na komisariacie policji w Chimkach pod Moskwą, gdzie A. Nawalnego przewieziono po aresztowaniu w niedzielę na lotnisku Szeremietiewo.




O decyzji sądu poinformował adwokat Nawalnego Wadim Kobziew.

O umieszczenie Aleksieja Nawalnego w areszcie wnioskowała Federalna Służba Więzienna (FSIN). Chce ona, by rosyjski opozycjonista pozostał w areszcie śledczym do czasu, gdy rozpatrzony zostanie jej wniosek o zamianę wydanego wobec niego w 2014 roku wyroku w zawieszeniu na bezwzględne wykonanie kary, czyli pozbawienie wolności. Według mediów sąd zajmie się tym wnioskiem 29 stycznia.

Rzeczniczka opozycjonisty Kira Jarmysz opublikowała na Twitterze nagranie z pomieszczenia komisariatu policji w Chimkach, gdzie rozpatrywany był przez sąd wniosek o umieszczenie go w areszcie śledczym. Aleksiej Nawalny mówił, że jest zaskoczony zaistniałą sytuacją.

„Minutę temu wyprowadzono mnie z celi na spotkanie z adwokatami. Przyszedłem tutaj, a tu odbywa się posiedzenie sądu. Jacyś ludzie nagrywają to na kamery, jacyś ludzie siedzą na sali. (…) Rozpatrywana jest kwestia umieszczenia mnie w areszcie na wniosek naczelnika policji” – powiedział na nagraniu A. Nawalny.

Aresztowanie A. Nawalnego na lotnisku potępiło wielu europejskich i światowych przywódców. Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel oraz przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wezwali do natychmiastowego uwolnienia opozycjonisty. Jego zdaniem, takie postępowanie rosyjskich władz jest niedopuszczalne.

Minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis oświadczył, że decyzja rosyjskich władz o aresztowaniu A. Nawalnego jest nie do zaakceptowania. „UE powinna działać szybko i jeśli Nawalny nie zostanie zwolniony, musimy rozważyć wprowadzenie środków restrykcyjnych w odpowiedzi na to bezczelne działanie” – napisał na Twitterze, zaznaczając, że jest to wspólne stanowisko trzech państw bałtyckich.



Oburzenie wyraziły też między innymi Polska, Włochy, Niemcy, Francja oraz Stany Zjednoczone.

A. Nawalny został w 2014 roku skazany na 3,5 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat za domniemaną defraudację funduszy firmy Yves Rocher. W tym procesie współoskarżonym był jego brat Oleg Nawalny, któremu sąd nie zawiesił wykonania kary i który odbył wyrok w kolonii karnej. 11 stycznia br. FSIN zwróciła się do sądu, by ta kara warunkowa została zamieniona na bezwzględne wykonanie kary.

Na podstawie: PAP, belast.eu, twitter.com