Rimantas Sinkevičius poparł pomysł utworzenia banku państwowego


Fot. finmin.lrv.lt
Nowy minister gospodarki i innowacji pozytywnie wypowiedział się na temat pomysłu utworzenia banku państwowego na Litwie. Zaznaczył jednak, że taka instytucja finansowa nie powinna ingerować w rynek detaliczny.






„Zasadniczo popieram ten pomysł. Zwiększenie konkurencyjności w zakresie dostępu do środków finansowych czy waluty jest dobre” – powiedział Rimantas Sinkevičius na antenie stacji radiowej Žinių radijas.   

Minister podkreślił, że sama koncepcja państwowego banku będzie jeszcze omawiana, ale wyraził zdecydowane poparcie dla inicjatywy prezydenckiej, zgodnie z którą taka instytucja powinna rozwiązywać przede wszystkim kwestie pożyczek i kredytów dla przedsiębiorstw.

„Moim zdaniem taki bank jest potrzebny. Nie mówię, że miałby wejść na rynek detaliczny, ale powinien dać impuls do szybszego udzielania kredytu dla biznesu na bardziej konkurencyjnych warunkach” – dodał R. Sinkevičius.

Kwestię utworzenia Państwowego Banku Rozwoju na Litwie minister gospodarki i innowacji omówił dziś, 2 lipca, w Pałacu Prezydenckim z przedstawicielami rządu, instytucji zagranicznych, przedsiębiorców, członków sejmu i ekonomistów.

W miniony piątek, 26 czerwca, Sejm Litwy zlecił rządowi zainicjowanie stosownych procedur oraz rozpoczęcie do września konsultacji z Komisją Europejską w sprawie pomocy technicznej. Ponadto posłowie uznali utworzenie banku za projekt gospodarczy o znaczeniu państwowym.

Powołanie państwowego banku było jedną z obietnic wyborczych współrządzącego krajem Litewskiego Związku Rolników i Zielonych (LVŻS), który w wyborach w 2016 roku zdobył najwięcej głosów.

Urząd Prezydenta zaznacza, że taki bank powinien być wykorzystywany do udzielania pożyczek małym i średnim firmom.

Ostatni bank państwowy na Litwie, Žemės ūkio bankas, został sprywatyzowany w 2002 roku przez niemiecki Nord LB (obecnie Luminor). Wówczas sprzedano go za 20 mln euro.

Czołowymi bankami działającymi na Litwie są obecnie SEB i Swedbank. Razem z Luminorem skupiają ok. 80 proc. rynku finansowego na Litwie. Według Komisji Europejskiej litewski sektor bankowy jest obecnie jednym z najbardziej skoncentrowanych w Unii, co tworzy systemowe ryzyko.

Na podstawie: BNS, PAP