Rajd Niepodległościowy coroczną tradycją ZHPnL
Harcerskie Drzewo, 24 listopada 2015, 12:37
Patriotyzm to szacunek i umiłowanie ojczyzny, który każdy Polak wyraża inaczej. Dla harcerzy Związku Harcerstwa Polskiego na Litwie formą ujawnienia patriotyzmu jest Rajd Niepodległościowy organizowany już od 1992 roku. Rok 2015 nie stał się wyjątkiem i 14-15 listopada odbył się tradycyjny wyjazd z okazji Narodowego Święta Niepodległości Polski.
Tegoroczny rajd mile zadziwił wszystkich uczestników. Nie patrząc na to, że sobotni dzień zaczynał się mocnym deszczem, nie zmienił on pozytywnych wrażeń z gry terenowej. Wielu uczestników twierdziło, że nie były to banalne punkty, na których pytano o historię harcerstwa, Polski, samarytankę czy szyfry, a była to oryginalna, intersująca i dobrze zaplanowana gra. Takie zajęcia, jak pieczenie gofrów, ich dekorowanie, uczenie się salsy, nagrywanie reportażu telewizyjnego według wybranego artykułu, motokros, interpretacja sądu, walka w kulowych kostiumach stały się czymś nowym i nadzwyczajnym, a była to tylko część zajęć, jakich doświadczali harcerze na tej imprezie. Wieczorem odbył się wspólny, wzruszjący i piękny kominek. Organizatorzy zaskoczyli tym, że po kominku wszyscy udali się na podwórko, gdzie każdy patrol otrzymał lampion z kopertą, w której umieścili imiona żołnierzy. Niebo wypełniło się magicznymi ognikami i uroczyście zakończył pierwszy dzień wyjazdu.
Fot.dział "HD" ZHPnL
Fot.dział "HD" ZHPnL
Fot.dział "HD" ZHPnL
Fot.dział "HD" ZHPnL
"O innej formie Rajdu pomyślałyśmy już na pierwszych spotkaniach, kiedy tylko rozpoczynałyśmy organizację biwaku. Postanowiłyśmy, że musimy zrobić coś nowego, jakoś zaskoczyć uczestników. Tak zrobiłyśmy – zamiast dużej ilości krótkich zadań, dla każdego patrolu przyszykowałyśmy punkty, na których musieli spędzić około godziny. Czyli bardziej dbałyśmy o jakość niż ilość. Główny cel Rajdu – uczcić święto Niepodległości Polski, jednak musimy przyznać, iż jest to też dobra okazja nauczyć się czegoś nowego, spotkać się z przyjaciółmi, sprawdzić, jak zgrana jest każda drużyna. Chciałyśmy, żeby po tegorocznym Rajdzie każdy uczęstnik znów mógł powiedzieć "Jak to dobrze być harcerzem!" – wspomina jedna z 4 oboźnych biwaku, przyboczna 26 WDW "Watahi" dh Kamila Sinkiewicz.
Fot.dział "HD" ZHPnL/Pavel Giliauskas
Fot.dział "HD" ZHPnL/Eliza Jakovleva
*WDW – Wileńska Drużyna Wędrownicza *WDH – Wileńska Drużyna Harcerzy/Harcerek
Artykuł: Dh Magda Grinewicz