"Żołnierze Wyklęci, Droga Wolnych Polaków" - konferencja sejmowa


fot. twitter.com/gen. brygady Jan Podhorski "Zygzak"
W ramach obchodów Narodowego Dnia Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" Sejm RP zorganizował uroczystą konferencję poświęconą Żołnierzom Wyklętym. Wzięło w niej udział 40 działaczy antykomunistycznego podziemia, m.in. 95-letni gen. Jan Podhorski "Zygzak", żołnierz Narodowych Sił Zbrojnych, powstaniec warszawski oraz kpt. Weronika Sebastianowicz, kapitan Wojska Polskiego, żołnierz Armii Krajowej.
Na początku konferencji "Żołnierze Wyklęci, Droga Wolnych Polaków", która miała miejsce w miniony czwartek, do Sali Kolumnowej wkroczyła grupa rekonstruktorów wydarzeń historycznych. Zebrani skandowali "cześć i chwała bohaterom". Następnie głos zabrał Marszałek Senatu Stanisław Karczewski, mówiąc do przybyłych: "Jesteście w Sejmie, w największej – po Sali Obrad – sali w Sejmie, jesteście wy, wielcy bohaterowie, wielka elita polska, a komunistów nie ma w tym gmachu. To wielka radość, wielkie uznanie dla was. To dzień również wyjątkowy, dzień symboliczny, ponieważ z wami przyjechali młodzi ludzie. Przyjechali, żeby wam pomóc, żeby pomóc wam przyjść, wyjść z samochodu, usiąść. Ale oni przejmują i przejmą po was pałeczkę. Przejmą pałeczkę miłości do Ojczyzny, pałeczkę wielkiej odpowiedzialności za Ojczyznę, pałeczkę rzetelności, niezłomności" – podkreślił marszałek Senatu.

To nie pierwsza tego typu konferencja. Podobne spotkania odbywały się w poprzednich latach, ale w  tym roku po raz pierwszy współorganizowali ją parlamentarzyści z  Zespołu Tradycji i  Pamięci Żołnierzy Wyklętych oraz Zespołu Miłośników Historii. Wielu zebranych podkreślało, że historie Żołnierzy Wyklętych zaczynają poruszać coraz szersze rzesze osób. Również konferancja sejmowa cieszyła się w tym roku wyjątkowym zainteresowaniem. Do Sali Kolumnowej przybyły przedstawicielstwa wielu organizacji, władz i sami działacze podziemia antykomunistycznego. Pojawił się równiez duszpasterz kibiców, ksiądz Jarosław Wąsowicz, który zwracając się do bohaterów podkreślił: "zdobyliście serca młodych".  

Przewodniczący Rady Polonii Świata Jan Cytowski podkreślił, że dla Polonii, szczególnie dla tych, którzy w latach 80. dostali bilet w jedną stronę, polityka historyczna była bardzo ważna. "Chcemy włączyć się w walkę o  nią, przez lata nasze starania zderzały się z wyraźnym oporem byłych władz" – zauważył Cytowski.

Zarówno podczas odprawy przed konferencją, jak i na samym spotkaniu wielokrotnie podnoszono sprawę weryfikacji ponad 5 tys. odznaczeń Virtuti Militari nadanych przez władze komunistyczne. Mówili o tym poseł Michał Dworczyk, prof.  Jan Żaryn, oraz przedstawiciele niektórych organizacji. Pojawiła się nawet inicjatywa rozpoczęcia akcji zbierania podpisów pod stosownym wnioskiem. "Po kilkudziesięciu latach trzeba wreszcie nazwać dobro dobrem, a zło złem" – podkreślił poseł Michał Dworczyk.

Ministerstwo Obrony Narodowej i niektórzy posłowie Prawa i Sprawiedliwości wystąpili z propozycją specjalnego uhonorowania ostatnich żyjących weteranów WiN, AK, powstańców warszawskich i członków formacji antykomunistycznych.

Podczas konferencji w imieniu prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy głos zabrał podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Wojciech Kolarski. Odczytał on list okolicznościowy prezydenta. Duda podziękował Niezłomnym i ich rodzinom za walkę z władzami komunistycznymi: "Poczytuję sobie za zaszczyt, iż jako prezydent Rzeczypospolitej Polskiej mogę sprawować patronat narodowy nad tegorocznymi obchodami ku czci Żołnierzy Wyklętych. Pragnę w ten sposób złożyć hołd należny uczestnikom podziemia niepodległościowego z lat 1944-1963. Chcę też zachęcić wszystkich rodaków, byśmy razem uczcili ich odwagę, wierność i zasługi dla Ojczyzny oraz upamiętniali ich działania. Serdecznie dziękuję wszystkim, dzięki którym prawda o tamtym zrywie została przechowana dla współczesnych i przyszłych pokoleń Polaków. Dziękuję rodzinom Niezłomnych, towarzyszom broni, przyjaciołom, którzy przez dziesięciolecia pielęgnowali pamięć o nich w swoich domach i sercach" - napisał prezydent.

Na podstawie: prezydent.pl; polskieradio.pl; fronda.pl