"Tak jak Ty niesiesz plecak, on niósł w ręku karabin…"


XVIII Sztafeta Niepodległości, fot. wilnoteka.lt
94 lata po odzyskaniu przez Polskę Niepodległości, w dniu 11 listopada, XVIII Sztafeta Niepodległości dotarła do grobu Matki i Serca Syna. Dzieci i młodzież z Wileńszczyzny, jak również goście z Macierzy Polski, pokonali trasę 155 km z Dukszt Ignalińskich, przez Zułów na Rossę oraz odcinek drogi znad rzeki Wilii z wioski Baran-Rapa (5 km).
"Polskę szczególnie umiłowałem" - to hasło tegorocznej Sztafety Niepodległości szlakiem cmentarzy legionistów 1919-1920 r. Szczególna sztafeta, dłuższa o jeden dzień, odwiedziła na trasie miejsca warte pamięci, gdzie biało-czerwone znicze zawsze powinny płonąć - cmentarze legionistów. Młodzi patrioci byli świadkami wyświęcenia krzyża postawionego w miejscowości Baran-Rapa, w darze od WHM na 100-lecie Harcerstwa Polskiego, który upamiętnia miejsce narodzin i zamieszkania męczennika z Oświęcimia, franciszkanina z Niepokalanowa, bł. Piotra Bonifacego Żukowskiego (1913-1942). 

Sztafetę inaugurowała msza św. na cmentarzu legionistów w Duksztach Ignalińskich, następnie uczestnicy biegli przez Nowe Święciany (cmentarz legionistów), Święciany (
cmentarz legionistów) aż do Zułowa, gdzie 5 grudnia 1867 roku urodził się Pierwszy Marszałek RP Józef Piłsudski. Intensywny dzień, w którym młodzież z Wileńszczyzny przebiegła 88 km, zakończono kominkiem patriotycznym. Zgromadziło się na nim wiele gości z Polski, którzy następnego dnia towarzyszyli harcerzom WHM im. Pani Ostrobramskiej na trasie z Zułowa na Rossę, zatrzymując się na cmentarzu legionistów w Niemenczynie, w modlitwie podczas Mszy św. za Ojczyznę Polskę i Litwę przy klasztorze św. s. Faustyny, jak również na polskiej kwaterze wojskowej Cmentarza na Antokolu i Nowej Rossie. Szatefeta oddała też hołd poległym braciom Litwinom 13 stycznia 1991 roku. 

W czasie tradycyjnego kominka w Podbrodzkim Domu Dziecka komendant i pomysłodawca sztafety ks. hm. Dariusz Stańczyk powiedział: "W dziecięcych sercach jest siła, młodość, piękność duszy. Pokażcie przez swój uśmiech, oczy, serce, że nie ma się czego bać. Dopóki takie dzieci jak Wy, będziecie dla tej Ojczyzny, Matki Niepodległej, wolnej biec…".

XVIII Sztafeta Niepodległości organizowana przez harcerzy Wileńskiego Hufca Maryi im. Pani Ostrobramskiej zgromadziła około 250 osób w różnym wieku, ze środowisk harcerskich, szkolnych, akademickich. Sztafecie towarzyszyli motocykliści Międzynarodowego Rajdu Katyńskiego, którzy po raz drugi pod własnym hasłem "Najjaśniejsza i Niepodległa - Pamiętamy" asystowali biegnącym. Nie zabrakło stałych uczestników z Głowna k. Łodzi, harcerzy ZHP z Hufca im. Kornela Makuszyńskiego. Biegli wspólnie studenci z Łomży, z duszpasterstwa św. Andrzeja Boboli z Warszawy ze swoim kapelanem o. Wojciechem Mikulskim, ze Stowarzyszenia Rodziny Ponarskiej, z Polskiej Akcji Narodowo-Konserwatywnej z Warszawy, rajdowcy z rodzinami i przyjaciele WHM z Łukowa, Wrocławia, Krakowa, Stargardu Szczecińskiego (...).  

Na Cmentarzu na Rossie, przy Mauzoleum Matki i Serca Syna, gdy groby legionistów otaczała 123-metrowa flaga Polski, po modlitwie dziękczynnej za Niepodległość i dumnie odśpiewanym hymnie Rzeczpospolitej Polskiej, wręczono dzielnym biegaczom medale, dyplomy, a dla najbardziej zasłużonych puchary. Komendant XVIII Sztafety Niepodległości, ks. hm. Dariusz Stańczyk, snuł marzenia na kolejne lata: "Za rok bieg z Dyneburga na Rossę, a za dwa lata, na XX Sztafetę Niepodległości od Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie do Wilna".