"Polski Teatr w Wilnie" w Teatrze Polskim w Poznaniu w Roku Jubileuszu Chrztu Polski


Fot. organizatorów
Witając w Teatrze Polskim w Poznaniu wszystkich uczestników i zapraszając do obejrzenia spektaklu Lubonie, Prezes Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej Ryszard Liminowicz prosił widzów, aby zwrócili uwagę na to, jaki artyzm, kulturę i polskość przywieźli nasi Rodacy z Wileńszczyzny.
 Przyjaciele i ja jesteśmy pod dużym wrażeniem ciekawej interpretacji, scenografii i doskonałej gry aktorskiej. Wystawiona przez Polski Teatr z Wilna w reżyserii pani dyrektor Ireny Litwinowicz sztuka pt. "Lubonie” jednoznacznie pokazała, jak trudno chrześcijaństwu było zaistnieć i jak silne jest przywiązanie człowieka do swojej tożsamości. Jednak za sprawą miłości, piękna i... kobiety chrzest pokonał pogaństwo. Treści sztuki dopełniła scenografia. Oszczędna a głęboka w swym wyrazie. Znakomita! Gra aktorów to raj dla oka i ucha. Każda fraza tekstu wypowiedziana piękną polszczyzną z tym cudnym śpiewnym akcentem wzbudzała łzy wzruszenia i tęsknotę. Pięknie dziękujemy wykonawcom oraz inicjatorom przedsięwzięcia!  - powiedziała Krystyna Barczak-Ratajczak.

Inscenizacja powieści Józefa Ignacego Kraszewskiego pt. "Lubonie" w wykonaniu aktorów Teatru Polskiego z Wilna - dodała Alina Stulpa, której zawdzięczamy prapremierę utworu w Zaniemyślu koło Poznania  - w bardzo ciekawy sposób przeniosła nas w zamierzchłe czasy rodzącej się chrześcijańskiej tożsamości państwa Polan, gdy jeszcze nie przestano oddawać czci dawnym bogom. Surowa, ale wymowna scenografia podkreślała akcję dziejącą się w czasach pogańskich i po chrzcie. Gra świateł i muzyka tworzyła nastrój poszczególnych scen. Na uwagę zasługują wspaniałe kreacje aktorskie Lubonia, Własta i Dobrogniewy, Mieszka i Dobrawy, Jarmierza i Hożej. Jestem pod wrażeniem zarówno gry aktorskiej, jak i pomysłowych rozwiązań technicznych reżysera w realizacji trudnych do przedstawienia scen, takich jak na przykład Chrzest Polski. Po doświadczeniu pracy z uczniami Szkoły Podstawowej w Zaniemyślu nad tym samym scenariuszem, było dla mnie wielką przyjemnością zobaczyć spektakl w wykonaniu profesjonalistów i wyciągnąć pewne wnioski do dalszej pracy teatralnej z dziećmi.

Dziękujemy Irenie Litwinowicz - pani reżyser, Rafałowi Piesliakowi -scenografowi, Ernestowi Tylingo - za oświetlenie i wszystkim wspaniałym aktorom: Mirosławowi Szejbakowi, Bożenie Sosnowskiej,  Jerzemu Szymanelowi, Romanowi Niedźwieckiemu, Karolowi Sosnowskiemu,  Danucie Sielickiej, Lucynie Pidganiuk, Weronice Matuiza, Rafałowi Piesliakowi, Arturowi Rożanowi, Dariuszowi Piotrowiczowi, Józefowi Brażyńskiemu,  Andrzejowi Staniulowi, Józefowi Kuczyńskiemu, Marcinowi Untanasowi, Justynie Smilgin i Gabrieli Słotwińskiej za stworzone role.

Ale dla poznańskiego oddziału Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej przygoda z Luboniami zaczęła się już podczas  Kaziuka w marcu 2012 r. Trwały przygotowania do wystawy z cyklu "Kresy w fotografii Wielkopolan", pt. "Obrazy z życia i podróży - w 200. rocznicę urodzin Józefa Ignacego Kraszewskiego", pisarza związanego również z Wilnem, bo tam studiował, a nawet został internowany. Małgorzata Jagielska, Krystyna Liminowicz, Anna Niedziela, Barbara Napieralska zgromadziły materiał dotyczący jego pobytu w Wilnie, Żytomierzu, Kijowie, dobrano cytaty i fotografie, grafiki i akwarele. Brakowało szczególnie mocnego poznańskiego akcentu. Na szczęście trafiliśmy na interesującą powieść "Lubonie" nawiązującą do czasów panowania księcia Mieszka, której akcja dzieje się w Poznaniu, Głuszynie, Gnieźnie, na Krasnejgórze, a - jak dodaje autor - "… bardzo być może, iż z Krasnejgóry Górczyn mógł powstać". I tę oto informację, że to tu właśnie wszystko się zaczęło, staraliśmy się nagłośnić.

Na wzór Verba Sacra Przemysława Basińskiego rozpoczęto maraton czytania powieści wspólnie z Krzysztofem Kluppem, kierownikiem Muzeum-Pracowni Józefa Ignacego Kraszewskiego - Oddziału Biblioteki Raczyńskich. Akcję kończymy w 2016 roku, wpisując się tym samym w obchody 1050-lecia Chrztu Polski

Powieść czytano pdczas różnych imprez i uroczystości: "Majówki  z Luboniami" u Ojców Oblatów i w Parafii Świętego Krzyża na Górczynie, na Parafiadzie w Sławnie i nad morzem w Jarosławcu, w szkołach i na zebraniach Towarzystwa, w szpitalu i sanatorium, na Nocy Muzeów i Dniu Dziecka, w Radiu Emaus i Radiu Maryja, na Opłatku Związku Sybiraków, a także podczas różnych  wypraw na Kresy.  W maratonie czytania wzięli  udział Laureaci Nagrody "Żurawina": dyrektor Gimnazjum Jana Pawła II, Adam Błaszkiewicz i mer Solecznik,  Zdzisław Palewicz. Czytali nasi Rodacy z Rzeszy i Dukszt Pijarskich, Grodna i Lidy, a także ze Lwowa.

Wszystkim wystawiono odpowiedni certyfikat, chętnym robiono zdjęcia, a nazwiska zapisano w "Kronice maratonu czytania". Jej pierwszy egzemplarz złożyliśmy 28 listopada w Teatrze Polskim na ręce Przewodniczącego Episkopatu Polski Jego Ekscelencji Księdza Arcybiskupa Stanisława Gądeckiego, który uczestniczył w naszej uroczystości, a drugi otrzymał Kierownik Muzeum-Pracowni  Józefa Ignacego Kraszewskiego.

Według powieści członkini naszego Towarzystwa, Małgorzata Jagielska napisała scenariusz teatralny, a 24 kwietnia 2016 r. odbyła się prapremiera "Luboni" w Zaniemyślu. My, członkowie i przyjaciele Towarzystwa, pokazaliśmy "Lubonie"  8 maja na Górczynie, 8 czerwca - Katolickie Liceum im bł. Natalii Tułasiewicz, 23  listopada - słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Luboniu.  28 listopada w ramach Bigosu Nowogródzko-Wileńskiego po Wielkopolsku zobaczyliśmy dwa spektakle na scenie Teatru Polskiego w Poznaniu w wykonaniu aktorów Polskiego Teatru w Wilnie  i to było apogeum naszych obchodów w Roku Jubileuszu Chrztu Polski.


Krystyna Liminowicz

Materiał nadesłany. Publikacja bez skrótów i redakcji

Komentarze

#1 Oglądając sztukę, przeniosłam

Oglądając sztukę, przeniosłam się 1000 lat wstecz.
Gratuluję aktorom Polskiego Teatru z Wilna.
To był piękny spektakl z dobrą grą aktorską i działającą na wyobraźnię scenografią.

#2 ej. wszystko można ochrzcic,

ej. wszystko można ochrzcic, tylko trzeba wierzyc.

#3 Dwa spektakle "Luboni" J.I.

Dwa spektakle "Luboni" J.I. Kraszewskiego w wykonaniu zespołu Polskiego Teatru z Wilna zgromadziły pełną widownię w Teatrze Polskim w Poznaniu. To było emocjonalne, poruszające widowisko przywołujące obraz wydarzeń sprzed 1050 lat - czasu nawracania Mieszka i przyjęcia Chrztu przez jego państwo. Widzowie wychodzili zachwyceni zarówno adaptacją i przesłaniem powieści J.I. Kraszewskiego, jak i grą aktorów, w szczególności ich pięknym wileńskim zaśpiewem. Gratujemy i oczekujemy ponownej wizyty w Poznaniu.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.