Pszczółka Maja w 3D


Kadr z kreskówki "Pszczółka Maja", fot.youtube.com
Mała, zwinna, rezolutna, a teraz - po liftingu. Pszczółka Maja - bajkowa postać, wymyślona przez niemieckiego pisarza Waldemara Bonselsa przed stu laty, z okazji tak dostojnego jubileuszu doczekała się wersji 3D. Od teraz świat Mai i Gucia pełen będzie nowych doświadczeń.
"Wszyscy Maję znają i kochają" - śpiewa w czołówce polskiej wersji Zbigniew Wodecki. I nic w tym dziwnego: bajkę wyprodukowały wspólnie Austria, Japonia, Niemcy, Portugalia, Hiszpania i Kanada.

"Nikt się nie spodziewał, że to będzie aż tyle lat… Że ta pszczoła będzie latała, a ja zostanę szerszeniem" - mówi Zbigniew Wodecki.

Mimo swoich stu lat, w nowej odsłonie Maja jest szczuplejsza, a jej buźka - bogatsza w szczegóły. Gucio też nieco schudł... Zmiany dotknęły także lektorów. Lifting nie kończy się tylko na wyglądzie. Nowa Maja, mimo że to pszczółka, twardo stąpa po ziemi. Jest towarzyska i mniej płaczliwa. Wciąż kocha wagary. Gucio - bez zmian - to wciąż obżartuch i leniuch.

Technika 3D dociera coraz dalej, uwypuklając postacie rysunkowe. W trzeci wymiar, i w kosmos, trafią też niebawem Bolek i Lolek. "Tego typu bajki należy przypominać. Miały wiele wartości. Ale obecne wymagania techniczne jednak są takie, by filmy pokazywać w jak najlepszej technice i jakości" - mówi Roman Nehrebecki, twórca trójwymiarowego "Bolka i Lolka".

Na podstawie: tvp.info.pl 

Komentarze

#1 Huckelberry Hound lepszy... i

Huckelberry Hound lepszy... i ciekawszy.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.