Przywódcy Litwy i Niemiec uzgodnili konieczność zwiększania liczby żołnierzy w krajach bałtyckich


Na zdjęciu (od lewej): Olaf Scholz i Gitanas Nausėda, fot. president.lt/Robertas Dačkua
W reakcji na agresją wojskową Rosji na Ukrainę konieczne jest umacniania zdolności obronnych poprzez zwiększanie liczby żołnierzy państw NATO w krajach bałtyckich, we wtorek, 7 czerwca, po spotkaniu w Wilnie oświadczyli prezydent Litwy Gitanas Nausėda i kanclerz Niemiec Olaf Scholz.







„Maksymalna gotowość i umocnione siły w naszym regionie są gwarancją bezpieczeństwa całego Sojuszu Północnoatlantyckiego. Uzgodniliśmy, że konieczne jest umacnianie zdolności obronnych w krajach bałtyckich poprzez zwiększanie liczby stacjonujących żołnierzy, umacnianie obrony lotniczej i morskiej” – podczas wspólnej konferencji powiedział Gitanas Nausėda.

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz potwierdził, że państwa Sojuszu Północnoatlantyckiego zobowiązały się do obrony każdego centymetra terytorium państw NATO.   

„Zaplanowaliśmy, że zwiększymy nasz wkład w umacnianie wschodniej flanki NATO. Stworzymy silną brygadę. Będziemy pracowali w tym kierunku” – podkreślił O. Scholz.

Wilno liczy, że przywódcy państw NATO podczas zaplanowanego pod koniec czerwca br. szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego w Madrycie podejmą decyzję odnośnie do rozszerzenia stacjonujących w krajach bałtyckich i w Polsce międzynarodowych batalionów do wielkości brygad.

Na podstawie: bns.lt