Przesłuchano świadków w sprawie incydentu w Turgielach
Podczas składania zeznań dyrektor Administracji Samorządu Rejonu Solecznickiego Józef Rybak nie krył urazy z powodu incydentu.
„Zielna jest jednym z największych świąt w naszym rejonie. (...) Szok, niepokój... Przyszło mi uspokajać siedzących obok ludzi. Takiego ekscesu w naszym rejonie dotychczas nie było” – podkreślił.
Jak dodał, obok kościoła była scena, gdzie aktorzy mieli wszelkie możliwości, by zaprosić ludzi na swoje show.
Zachowanie aktorów określił jako kpinę z lokalnej wspólnoty. Podkreślił, że nie uważa, by owo ich wystąpienie mogło się przyczynić do rozwiązywania problemu pedofilii w Kościele.
Składający zeznania proboszcz zamieszkałej w większości przez Polaków parafii turgielskiej w rejonie solecznickim ks. Jan Mackiewicz, który w czasie incydentu słuchał spowiedzi, powiedział w sądzie, że nawet teraz ów incydent wywołuje u niego nieprzyjemne wspomnienia.
Podkreślił, że ów performance ocenia jako wtargnięcie do kościoła i zerwanie obchodów święta, „wszystko zostało zmącone, zakłócone”. Ksiądz musiał po incydencie uspokajać zebranych w kościele wiernych.
„Wszystko się odbyło bez naszej wiedzy, o niczym nie wiedzieliśmy. To nie scena, a dom modlitwy, tu ludzie przychodzą się modlić” – zaznaczył duchowny.
Twierdzi, że jest to pierwszy przypadek na Litwie, kiedy tego rodzaju performance zorganizowano w kościele. Aktorzy nawet nie przeprosili za swoje zachowanie. Ksiądz zaznaczył również, że rozdając „skręty” jeden z aktorów mówił, że są bardzo dobre dla zdrowia, że można je rzekomo wkładać również do zupy.
„Po prostu drwili. Ludzie byli oburzeni” – dodał ks. J. Mackiewicz.
We czwartek, 8 sierpnia, zeznania złożyło 10 świadków, którzy podczas incydentu byli w kościele w Turgielach.
W czwartkowym posiedzeniu uczestniczyli również wszyscy oskarżeni – aktorzy Vitalijus Cololo, Mindaugas Papinigis i Ainis Storpirštis oraz reżyser Emilis Vėlyvis. Oskarżeni do winy się nie przyznają. E. Vėlyvis podczas przesłuchania we wtorek, 6 sierpnia, powiedział, że poprzez swój performance chcieli zwrócić uwagę na problemy duchowieństwa.
Zgodnie z Kodeksem Karnym Republiki Litewskiej każdy, kto zakłóca obrzędy i uroczystości religijne wspólnot uznanych przez państwo poprzez niecenzuralne słowa, bezczelne zachowania, groźby, szyderstwa i inne nieprzyzwoite działania podlega karze robót publicznych, grzywny, aresztu bądź pozbawienia wolności.
Na podstawie: bns.lt, inf. wł.
