Protesty na Ukrainie: Nie chcemy rosyjskich wojsk!
Małgorzata Mozyro, 27 kwietnia 2010, 07:36
fot. PAP / EPA/ALEKSANDR KOSAREV, Protest przeciwko rosyjskiej flocie i Janukowyczowi
Ukraińska Rada Najwyższa ma się dziś zająć ratyfikacją rosyjsko-ukraińskiej umowy podpisanej w
zeszłym tygodniu przez prezydentów Dmitrija Miedwiediewa i Wiktora Janukowycza. Umowa przewiduje obniżkę cen gazu kupowanego od Rosji w zamian za pozostawienie rosyjskiej Floty Czarnomorskiej na Krymie co najmniej do 2042 roku.
Protesty przeciwko przedłużeniu stacjonowania na Ukrainie rosyjskiej Floty Czarnomorskiej odbyły się już wcześniej we Lwowie. 25 kwietnia około 4 tys. osób protestowało przeciwko tej decyzji, domagając się jednocześnie usunięcia ze stanowiska prorosyjskiego prezydenta Wiktora Janukowycza za zdradę interesów narodowych.
Premier Rosji Władimir Putin jest zdziwiony negatywną reakcją ukraińskiej opozycji, w tym byłej premier Julii Tymoszenko, na porozumienie o przedłużeniu stacjonowania na Krymie rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Zaznacza, że kiedy rozmiawiał z poprzednim rządem Ukrainy i z (ówczesną premier) Julią Tymoszenko o możliwości wydłużenia pobytu rosyjskiej marynarki na Krymie, nikt nie był temu przeciwny.
Rosyjski premier podkreślił, że stojąca do niedawna na czele ukraińskiego rządu Tymoszenko nie unikała rozmów o prolongacie umów na dzierżawę Rosjanom baz wojskowych na Krymie. ”Na porządku dziennym było tylko jedno: cena” - zaznaczył Putin.
Na podstawie PAP