Proces Tymoszenko znów odroczony


Julia Tymoszenko, fot. tymoshenko.ua
Charkowski sąd po raz trzeci odroczył wszczęcie procesu dotyczącego nadużyć, jakich miała się dopuścić Julia Tymoszenko w latach 90-tych, gdy kierowała firmą Zjednoczone Systemy Energetyczne. Decyzja o odroczeniu procesu została podjęta na prośbę prokuratorów i obrońcy z powodu złego stanu zdrowia oskarżonej.
Służba więzienna poinformowała, że Julia Tymoszenko napisała oświadczenie, iż nie zgadza się na udział w procesie ze względu na stan zdrowia. Adwokat J. Tymoszenko Serhij Własenko podał do wiadomości opinię niemieckich lekarzy nadzorujących leczenie swojej klientki.  Ich zdaniem, oskarżona nie powinna brać udziału w procesie. „Julia Tymoszenko ściśle wypełnia zalecenia lekarzy” - podkreślił Własenko.

Według wstępnych założeń proces miał ruszyć w maju, jednak ze względu na stan zdrowia byłej premier, przełożono go na 25 czerwca. Sytuacja się powtórzyła, co zaowocowało podjęciem decyzji o odłożeniu terminu procesu na czas nieokreślony. Prokuratorzy nalegają, aby oskarżona była obecna na sali sądowej w czasie przesłuchań.

Okazuje się, że J. Tymoszenko nie zgodziła się na badania, które mogłyby wykazać czy stan byłej pani premier naprawdę uniemożliwia jej wzięcie udziału w procesie. Oskarżona miała jednak do tego prawo, ponieważ zgodnie z ukraińskim prawem, nie można nikogo ani leczyć, ani nawet badać pod przymusem.

Przypomnijmy, jakie zarzuty postawiono wobec Julii Tymoszenko. Zdaniem prokuratury kierowana przez byłą premier Ukrainy firma Zjednoczone Systemy Energetyczne spowodowała straty budżetu państwa w wysokości niemal 4 mln dolarów, a sama oskarżona unikała płacenia podatków w wysokości około 85 tys. dolarów.

Niedawno zastępca prokuratora generalnego Rinat Kuzmin oświadczył, iż gotowe są kolejne oskarżenia wobec J. Tymoszenko. Władze zamierzają zarzucić jej tym razem udział w zabójstwie w Doniecku w latach 90. parlamentarzysty i biznesmena Jewhena Szczerbania. 

J. Tymoszenko uważa, że za jej skazaniem i kolejnymi oskarżeniami stoi prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz, który chce wyrugować ją z polityki.  

Na podstawie: wiadomosci.gazeta.pl, IAR

Komentarze

#1 Zabawa trwa. Ale siedzi w

Zabawa trwa. Ale siedzi w turmie wg. prawa ukrainskiego.

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.