Próbne wydobycie gazu


Fot. www.dujos.lt
Lider rynku gazu ziemnego w Polsce „Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo” (PGNiG) planuje uruchomienie próbnego wydobycia gazu łupkowego na Pomorzu. Zapowiada się przełom w poszukiwaniach tego surowca w Polsce, rosną też szanse na jego wydobycie przemysłowe.
"Przygotowujemy testy produkcyjne i pierwszy gaz może popłynąć jeszcze w tym miesiącu" - powiedział prezes PGNiG Michał Szubski. Do uruchomienia testowej produkcji na skalę przemysłową potrzeba jeszcze czasu. M. Szubski zaznaczył, że jeśli odwierty zakończą się sukcesem, to w połowie roku 2012 gaz będzie można wykorzystać na przykład do produkcji energii na potrzeby prac prowadzonych na złożu. Będzie to pierwszy duży krok do eksploatacji, ale by spółka mogła uruchomić kopalnię, potrzeba więcej odwiertów.

Profesor Stanisław Nagy, geolog z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, zastrzegł, że na podstawie kilku odwiertów trudno jest ocenić, jak duże są w Polsce zasoby, które można będzie wydobyć. Wciąż nie ma pewności, czy wydobycie będzie opłacalne. Wszystko będzie zależeć od tego, jak dużo gazu teraz popłynie.

W kwietniu amerykańska Agencja ds. Energii (EIA) podała, że Polska posiada około 5,3 biliona metrów sześciennych gazu łupkowego, który może być eksploatowany. To obecnie największe tego rodzaju złoża w Europie. Znajdują się one w pasie od wybrzeża Bałtyku, w kierunku południowo-wschodnim, do Lubelszczyzny. Z łupkami wiązane są duże nadzieje, bo gdyby można było wydobyć tylko 1 procent z prognozowanych przez Amerykanów zasobów, to przez 5 lat Polska nie musiałaby w ogóle importować gazu.

Gaz łupkowy wydobywa się metodą tzw. szczelinowania hydraulicznego, czyli pod bardzo dużym ciśnieniem pompuje się wodę zmieszaną z substancjami chemicznymi, by rozsadzić podziemne skały i uwolnić gaz. Obecnie każda firma wydobywająca w Polsce gaz płaci Skarbowi Państwa 2,07 zł za wydobyte tysiąc metrów sześciennych gazu.

Przeciw poszukiwaniu gazu w łupkach zaczęli gwałtownie występować "zieloni". Ich zdaniem dodatki chemiczne stosowane przy szczelinowaniu mogą skazić zasoby wody pitnej.

Na podstawie: naszdziennik.pl, onet.pl,wyborcza.biz, diena.lt