Prezydent zgłosił sejmowi kandydata na premiera


Prezydent Gitanas Nausėda w sejmie, fot. lrp.lt/Robert Dačkus
Prezydent Gitanas Nausėda zgłosił Sauliusa Skvernelisa na stanowisko premiera. Głosowanie w sejmie w sprawie nowego szefa rządu odbędzie się w przyszły wtorek. W ciągu kilku najbliższych dni ogłoszone zostaną nazwiska kandydatów na szefów poszczególnych resortów. Wiadomo już, że część obecnych ministrów stanowiska nie zachowa. Prezydent wyraził oczekiwanie, by w nowym gabinecie ministrów były też kobiety – obecnie litewski rząd jest jedyny, w którym nie ma żadnej pani minister.

„Zgłaszam tę kandydaturę (Sauliusa Skvernelisa – przyp. red.) ze względu to, że jest to osoba, która ma poparcie sejmowej większości, jak również dlatego, że moim celem jest stworzenie rządowi mającemu zaufanie sejmu podstaw do skutecznej działalności” – powiedział prezydent Gitanas Nausėda, zwracając się do posłów.

„Skvernelis był szefem siedemnastego rządu i zgromadził odpowiednie doświadczenie, na odpowiedzialnych stanowiskach pracował również poprzednio” – dodał przywódca państwa, który nie ukrywał, że były też inne kandydatury na stanowisko szefa rządu.

Przemawiając podczas posiedzenia sejmu, Saulius Skvernelis przyznał, że jego rząd popełnił kilka błędów i przeprosił za działania polityczne, które miały negatywny wpływ na sytuację w państwie. Błędem było m.in. wprowadzenie etatowego wynagrodzenia nauczycieli i reakcja rządu na strajk nauczycieli.

„Przy wprowadzeniu etatowego wynagrodzenia nauczycieli zabrakło nam elastyczności. Szkoda, że nie udało się dojść do porozumienia i że rozwiązań, do których teraz doszliśmy, nie potrafiliśmy odnaleźć wcześniej. Rozumiem, że czasami w polityce ostra retoryka może być błędem. Zresztą jak i ciągłe kłótnie, poszukiwanie winnych, pusta wymiana zdań z oponentami. Odrobiłem tę lekcję” – zapewniał p.o. premiera Saulius Skvernelis.

Głosowanie w sejmie w sprawie szefa rządu odbędzie się we wtorek, 23 lipca. Premier i prezydent będą musieli uzgodnić skład nowego rządu. Ponieważ zgodnie z porozumieniem koalicyjnym zmieni się więcej niż połowa ministrów, posłowie musieli zatwierdzić również program nowego rządu.

Obecnie Związek Chłopów i Zielonych ma swoich reprezentantów w 12 z 14 resortów, dwie teki ma Partia Socjaldemokratyczna. W nowym rządzie „Chłopi” będą mieli ministrów: finansów, środowiska, opieki społecznej i pracy, energetyki, gospodarki i innowacji, kultury, ochrony zdrowia, oświaty, nauki i sportu oraz sprawiedliwości. Socjaldemokraci swoich przedstawicieli oddelegują do ministerstw spraw zagranicznych i rolnictwa. AWPL-ZChR obsadzi stanowiska ministrów spraw wewnętrznych i komunikacji. Partii „Porządek i Sprawiedliwość” przypadło Ministerstwo Ochrony Kraju oraz stanowisko wiceministra kultury.

Na podstawie: BNS, ELTA