Prezydent odznaczył ratujących Żydów


Ceremonia wręczenia Krzyży za Ratowanie Ginących, fot. lrp.lt/Robertas Dačkus
38 osób zostało uhonorowanych litewskim odznaczeniem państwowym – Krzyżem za Ratowanie Ginących, przyznanym za ratowanie Żydów podczas okupacji niemieckiej. Większość została odznaczona pośmiertnie. Spośród 4 żywych zaledwie 2 osoby mogły odebrać odznaczenia osobiście. Ceremonia w Pałacu Prezydenckim odbyła się w piątek, 20 września, na 3 dni przed przypadającym 23 września Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa Żydów na Litwie.

„Przykład, jaki dali ratujący Żydów jest nam teraz potrzebny jak nigdy dotąd. Nienawiść podsycana próbami zdobycia w dyskusjach dywidend politycznych, znów podnosi swą wstrętną głowę. Podejmowane są próby zastraszania naszych współobywateli. Nie możemy tego ignorować” – podczas ceremonii wręczenia odznaczeń powiedział prezydent Gitanas Nausėda.

Przywódca państwa podkreślił, że mieszkający na Litwie Żydzi zginęli w wyniku „wyborów dokonanych przez współobywateli”, ale nie brakowało też Litwinów, którzy ratowali Żydów.

„Choć większości osób, które uhonorowaliśmy dzisiaj, już nie ma na tym świecie, ich czyny przyświecają i nam, i przyszłym pokoleniom” – powiedział prezydent.

Wśród 38 odznaczonych są Maria i Antoni Kruminis-Łozowscy z Jaszun, którzy w czasie okupacji uratowali 4-letnią Rachelę Fridman. Po zakończeniu wojny odnalazł się 14-letni brat dziewczynki, a w kilka lat później, w 1950 r., także starsze kuzynki, które wzięły Rachelę pod swoją opiekę. W 2005 r., już po śmierci małżeństwa z Jaszun, izraelski Instytut Pamięci Narodowej Yad Vashem przyznał im tytuł „Sprawiedliwych wśród Narodów Świata”.

23 września na Litwie obchodzony jest jako Dzień Zagłady Żydów Litewskich. Właśnie tego dnia w 1943 r. rozpoczęto likwidację wileńskiego getta. W czasie II wojny światowej na Litwie zamordowano ponad 200 tysięcy Żydów, czyli 90 procent przedwojennej społeczności żydowskiej.

Na podstawie: BNS, lrp.lt