Prezydent Litwy nie zostanie pożegnany w katedrze


Dziś rano trumnę z ciałem zmarłego prezydenta Litwy Algirdasa Mykolasa Brazauskasa przeniesiono ze szpitala na Antokolu do Urzędu Prezydenckiego, w którym została wystawiona na widok publiczny. Przy otwartej trumnie czuwa żona Brazauskasa oraz jego córki ze swymi rodzinami. Ze zmarłym w sobotę Brazauskasem dziś pożegnała się prezydent Litwy Dalia Grybauskaite, premier Andrius Kubilius oraz najwyżsi rangą urzędnicy państwowi. Udział w pogrzebie pierwszego prezydenta Litwy już zadeklarowali prezydenci Łotwy, Estonii oraz Gruzji. Oczekuje się, że do nich dołączą dyplomaci oraz wysocy rangą przedstawiciele innych krajów, m.in. były prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski.

Tymczasem władze kościelne zakazały wniesienia do wileńskiej katedry trumny Brazauskasa w dniu pogrzebu, gdzie zostanie odprawiona żałobna msza święta. Wniesieniu trumny z ciałem Brazauskasa sprzeciwił się metropolita wileński, kardynał Audrys Juozas Bačkis - podał portal delfi.

Decyzja ta wywołała kontrowersje w społeczeństwie litewskim. Żal z tego powodu między innymi wyraziła prezydent Litwy Dalia Grybauskaitė: "Decyzja, którą podjęli hierarchowie Kościoła, obciąży ich sumienie".

Według członka komisji ds. organizacji pogrzebu, wileńskiego biskupa Juozasa Tunaitisa, trumna nie zostanie wniesiona, bo "nie ma po prostu takiej możliwości". "Nie trzeba robić zamieszania. Gdybyśmy pozwolili na wnoszenie trumny (...), wynikłoby wiele trudności organizacyjnych" - mówił Tunaitis.

Na podstawie: BNS