Prezydenci Litwy i Polski o życiu po pandemii
„Kryzys związany z pandemią pokazał, że musimy w UE podejmować konkretne działania na rzecz wzmocnienia naszego przemysłu związanego z medycyną i zmniejszenia uzależnienia od dostaw z państw trzecich. Popieram wypowiedzianą przez Pana myśl, że konieczne jest rozwijanie współpracy narodowych systemów ochrony zdrowia, stworzenie skutecznych mechanizmów pomocy międzypaństwowej i skierowanie wyjątkowej uwagi dla współpracę w dziedzinie badań naukowych” – w liście do Andrzeja Dudy napisał Gitanas Nausėda.
Solidarność, jedność i skuteczność – to, jego zdaniem, podstawowe zasady, którymi należy się kierować, podejmując decyzje na szczeblu unijnym. Prezydent Litwy wymienił też trzy podstawowe warunki podniesienia się z kryzysu spowodowanego przez pandemię. Są to: sprawne działanie i wzmacnianie rynku wewnętrznego; większy budżet unijny, a przede wszystkim wyższe nakłady na fundusz spójności i rolnictwo; fundusz europejski skierowany na inwestycje o wysokiej stopie zwrotu.
G. Nausėda podziękował Andrzejowi Dudzie za jego osobisty wkład w rozwój i umacnianie stosunków bilateralnych.
Z listów, którymi wymienili się prezydenci Litwy i Polski wynika, że są oni zgodni co do tego, iż priorytetowymi dziedzinami współpracy nadal pozostają bezpieczeństwo i obronność. „Pandemia koronawirusa niestety nie wyeliminowała zagrożeń konwencjonalnych, jakie mamy w swoim sąsiedztwie, wręcz przeciwnie – stworzyła im możliwości nasilania się. W celu zapewnienia gotowości musimy nadal utrzymywać wydatki na obronność na poziomie co najmniej 2 proc. PKB. Zarówno dla Polski, jak i dla Litwy NATO pozostaje w sferze interesów obronnych i niezastąpioną gwarancją naszego bezpieczeństwa” – napisał prezydent Litwy.
Na podstawie: lrp.lt, ELTA