Premierzy Litwy i Polski spotkali się w Możejkach


Mateusz Morawiecki i Saulius Skvernelis, fot. premier.gov.pl
Inwestycję w rafinerię w Możejkach, która jest kluczowa dla naszego bezpieczeństwa energetycznego zawdzięczamy wizji i determinacji prezydenta Lecha Kaczyńskiego – mówił w niedzielę w Możejkach premier Polski Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej z szefem litewskiego rządu Sauliusem Skvernelisem. Szef polskiego rządu złożył w niedzielę krótką wizytę w rafinerii PKN Orlen w Możejkach.


Podczas wspólnej konferencji prasowej premierów Mateusz Morawiecki zwrócił uwagę, że ropa naftowa nie jest zwykłym surowcem, ale jest towarem, który decyduje w dużym stopniu o geopolityce. „Bardzo się cieszę, że ta geopolityka łączy nas coraz bardziej, tutaj z Litwą, ale również poprzez rafinerię w Możejkach z Łotwą, Estonią i z eksportem do innych krajów”  mówił.

Jednocześnie podkreślił, że rafinerię w Możejkach, inwestycję, która – jak mówił – dzisiaj jest kluczowa dla naszego bezpieczeństwa energetycznego i poprawia nasze bezpieczeństwo geopolityczne, zawdzięczamy prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. „Trzeba było odwagi, determinacji, wyobraźni i wizji strategicznej Lecha Kaczyńskiego, żeby przewidzieć, jak ważne będą te powiązania gospodarcze pomiędzy naszymi krajami dla umacniania bezpieczeństwa w wymiarze politycznym, energetycznym, finansowym i po prostu w wymiarze gospodarczym” – dodał.

M. Morawiecki podkreślił też, że „czas pokazał dobitnie”, iż prezydent L. Kaczyński miał rację, kiedy przestrzegał przed zakusami Rosji, kiedy tworzony był gazociąg Nord Stream 1. „Później nastąpiła inwazja na Gruzję, potem była Ukraina, potem Nord Stream 2” – wskazał.

Szef polskiego rządu na zakończenie powiedział, że chciałby, aby w 10. rocznicę przejęcia kontroli nad rafinerią w Możejkach przez Orlen, która przypada za 10 miesięcy wspólnie z premierem Litwy uczcić pamięć Lecha Kaczyńskiego poprzez okolicznościową tablicę.

Pomysł pozytywnie ocenił szef litewskiego rządu. Jak powiedział, gdyby nie wizja Lecha Kaczyńskiego, rafineria w Możejkach mogłaby trafić w ręce Rosji. „Dziś możemy stawiać sobie retoryczne pytanie: jakie byłyby tego konsekwencje? Dlatego zawsze trzeba odrabiać lekcję historii. Przypomnijmy sobie, że kiedy Polska i Litwa były razem – kwitły. Kiedy komuś udawało się wbić klin między nami, obydwa kraje na tym cierpiały” – powiedział Saulius Skvernelis.

„Mamy jeszcze dużo innych wspólnych interesów w zakresie bezpieczeństwa naszych krajów, bezpieczeństwa ekonomicznego, współpracy na forum UE, na forum wojskowym. Myślę, że musimy zawsze trzymać się razem” – dodał.

W niedzielę wieczorem szefowie rządów Polski i Litwy wraz z premierami Łotwy i Estonii spotkali się jeszcze w Tallinnie. Wzięli tam udział w krótkich uroczystościach z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości przez Estonię. Premierzy omówili bieżące kwestie z agendy regionalnej i unijnej, w szczególności stanowisko państw regionu w ramach negocjacji wieloletniego budżetu UE na lata 2021–2027, a także trwające prace w zakresie połączenia sieci elektroenergetycznych państw bałtyckich z systemami europejskimi.

Na podstawie: PAP, premier.gov.pl, BNS