Premier: Rosja wiedziała o sankcjach dot. tranzytu i szykowała się do nich
Odpowiadając na zadane pisemnie przez posłów opozycji pytania dot. działań Litwy w kwestii wprowadzonych przez Unię Europejską wobec Rosji sankcji dot. tranzytu, szefowa rządu podkreśliła, że tuż po przyjęciu czwartego pakietu sankcji Litwa rozpoczęła konsultacje z Komisją Europejską ws. ich realizacji i przestrzegała wskazówek KE.
„Rosja wiedziała o wprowadzanych sankcjach. Wiedziała od marca i szykowała się do nich” – zaznaczyła Ingrida Šimonytė.
Dodała, że propagandowe ataki Rosji, która oskarża Litwę o jednostronne ograniczanie tranzytu, nie powinny dziwić, jest to bowiem część wojny informacyjnej.
Jak podkreśliła, tranzyt podstawowych towarów – artykułów żywnościowych, leków – do obwodu kaliningradzkiego nie jest ograniczany. Bez przeszkód odbywa się również tranzyt pasażerów.
W poniedziałek, 20 czerwca, Rosja oświadczyła, że ograniczenia tranzytowe naruszają międzynarodowe umowy i zażądała, by Litwa odwołała zakaz tranzytu litewską koleją do obwodu Kaliningradzkiego części towarów. Litwa tymczasem twierdzi, że nie wprowadzała jednostronnych ograniczeń i podkreśla, że zakaz tranzytu wynika z sankcji nałożonych przez UE.
Część przedstawicieli opozycji na Litwie wszczęła dyskusję odnośnie tego, czy wiedząc o tym, jaką reakcję może wywołać ograniczenie tranzytu do obwodu kaliningradzkiego, nie trzeba było wnioskować o wyjątki w unijnych sankcjach.
Według danych litewskiego Urzędu Ceł, przyjęty 15 marca br. czwarty pakiet unijnych sankcji wobec Rosji zakłada ograniczenia na rosyjską stal i inne produkty z metali żelaznych według umów zawartych do 17 czerwca br., a od ubiegłej soboty nie mogą one być transportowane przez terytoria państw Unii Europejskiej.
Od 10 lipca br. wejdzie w życie zakaz tranzytu cementu, alkoholu i niektórych innych produktów, od 10 sierpnia br. – węgla i innego twardego paliwa kopalnego, natomiast od 5 grudnia br. – rosyjskiej ropy naftowej.
Na podstawie: bns.lt