Prawie 80 proc. Litwinów obchodzi walentynki
Beata Bużyńska, 14 lutego 2013, 12:52
Fot. wilnoteka.lt
Narzekamy, że to święto obce. Wymyślone jedynie po to, by sprzedać jak najwięcej głupich gadżetów. Że uczucia trzeba okazywać na co dzień... I z roku na rok coraz częściej oddajemy się szaleństwu serduszek, kwiatków, czekoladek i romantycznych kolacji właśnie 14 lutego... Z badań przeprowadzonych przez spółkę Gera dovana (Dobry prezent) wynika, że na Litwie magii walentynek ulega prawie 80 procent mieszkańców.
Z sondażu wynika, że 21,3 proc. respondentów 14 lutego planuje wybrać się na romantyczną kolację do restauracji, 14,5 proc. pojść do kina, a 12 proc. będzie się rozkoszowało zabiegami w SPA czy zaszaleje w parkach wodnych.
26 proc. badanych powiedziało, że z okazji święta zakochanych przygotuje jakieś wyjątkowe danie, a 12 proc. ukochanej osobie wręczy prezent własnego wyrobu. Najpopularniejszymi prezentami na walentynki pozostają jednak kwiaty i czekoladki.
Ponad połowa uczestników sondażu określiła się jako osoby częściowo romantyczne, a prawdziwymi romantykami nazwało się 37 proc. respondentów.
Na podstawie: 15min.lt
Komentarze
#1 uwaga do przedmówców zbędna
uwaga do przedmówców
zbędna jest zbiorowa odpowiedzialność
#2 Spoznione pozdrawienia
Spoznione pozdrawienia redaktorowi Walentemu.
Wedlug Skargi cud sw. Walentego polegal na przywroceniu wzroku ociemnialej corce wysokiego urzednika.
Tez dobry cud. Redaktorowi pasuje jako patronacki. Chociazby w przenosni. Mpzna pomagac ujawniac i unaoczniac utajniane przez wladze/y
#3 Tylko zacytuję: " Amerykanie
Tylko zacytuję:
" Amerykanie to naród idiotów. Nie jestem za tym, żeby przesadnie karać za głupotę ale gdyby pousuwać z niektórych towarów etykiety ostrzegawcze problem powinien rozwiązać się sam".
#4 Swieto to jak i Haloween
Swieto to jak i Haloween przyszlo od mojej ukochanej Ameryki. Wschod zawsze kopiuje Zachod. Ciekawe dlaczego..