Pozytywnie o Polsce, negatywnie o Rosji i Białorusi
Wilnoteka.lt, 11 września 2012, 10:52
Fot. wilnoteka.lt
Ponad połowa mieszkańców Litwy sądzi, że Polska prowadzi przyjazną politykę względem Litwy. Największych sprzymierzeńców Litwini widzą w Łotwie, Estonii, Niemczech i USA. Kraje najbardziej nieprzyjazne dla Litwy - zdaniem jej obywateli - to Białoruś i Rosja. Tak wynika z sondażu przeprowadzonego przez agencję RAIT na zlecenie agencji informacyjnej BNS.
„Mieszkańcy Litwy bardziej pozytywnie oceniają sąsiadów niż mogłoby się wydawać. To oznacza, że Litwini sądzą, iż Litwę w większym stopniu otaczają przyjaciele niż wrogowie” - powiedział BNS politolog Kęstutis Girnius. „Łotwa i Estonia są oceniane bardzo pozytywnie, ale gdyby było trzeba dać konkretną odpowiedź, w czym przejawia się ta pozytywna polityka, to pewnie nie byłoby tak łatwo“ - uważa K. Girnius.
Z badań wynika, że w ocenie Polski zdania respondentów są mocno podzielone. 57 proc. odpowiedziało, że Polska jest przyjaznym krajem, 39 proc. odpowiedziało, że wrogim. 14 proc. ankietowanych sądzi, że polityka Warszawy względem Litwy jest przyjazna, 43 proc., że raczej przyjazna. 7 proc. podkreśliło, że Warszawa prowadzi wrogą politykę względem Litwy, a 32 proc. sądzi, że polska polityka jest bardziej wroga niż przyjazna. „Większość osób ocenia politykę Polski jako przyjazną. Wynik ten jest dość zaskakujący, zważając na to, ile było konfliktów w kwestii polityki prowadzanonej względem mniejszości narodowych. Obecnie te dyskusje jakby przycichły, co chyba odbiło się na wynikach badań. To jest pozytywny znak. Mimo wcześniejszych konfliktów ludzie raczej pozytywnie patrzą na Polskę” - skomentował wyniki K. Girnius.
Z większym dystansem obywatele Litwy postrzegają kraje ze Wschodu. 14 proc. badanych odpowiedziało, że Moskwa zachowuje się względem Litwy przyjaźnie, a 32 proc. badanych wybrało odpowiedź, że raczej przyjaźnie. Co dziesiąty respondent ocenił politykę Moskwy jako wrogą, a 40 proc. nazwało rosyjską politykę raczej wrogą. Podobna sytuacja jest z Białorusią: 10 proc. sądzi, że Białoruś jest krajem przyjaznym dla Litwy, 33 proc., że raczej przyjaznym, 8 proc. odpowiedziało, że Białoruś jest wrogim krajem, a 43 proc. twierdzi, że raczej wrogim.
Badania przeprowadzono w dniach 10-23 sierpnia. Wzięło w nich udział 1018 obywateli Litwy w wieku od 15 do 74 lat.
Na podstawie: BNS
Komentarze
#1 Wracając do tematu artykułu.
Wracając do tematu artykułu. To dobrze jeśli większa część społeczeństwa tak ocenia stosunki państwowe Litwy z Polską. To sygnał aby politykom wskazać zmianę kierunku konfrontacji na kierunek porozumienia.Taka głos opinii publicznej ,przed nadchodzącymi wyborami na Litwie ,może wpłynąć na ostudzenie kierunku konfrontacji i odkładania wizyt wraz z zawieszaniem rozmów i skutkować przerwaniem impasu.
#2 No i znowu pudło Cowboy. Nie
No i znowu pudło Cowboy. Nie jestem polish ranger. Z zasady nie używam makaronizmów w mowie ojczystej. Po drugie, mój słowiański sos to mój sos o tak długiej tradycji, że w Stanach do tylu uczą liczyć
dopiero na studiach. Po trzecie, zawsze pracowałem tu w Polsce, tu mam dom, ziemię i rodzinę. Gorzej,
nawet nie należę do "narzekaczy" a nie koszę strasznej kasy jak to się dzisiaj zwykło mawiać. Jeśli się wybiorę do Belfastu to po to żeby się piwa nażłopać. Straszno się przyznać but I am not a looser Cowboy.
W jednym się z Tobą zawsze zgadzałem. Nie głosowałem na ten Eurokibuc i będę robić wszystko, żeby się
od tej żydłaczej unifikacji wyzwolić. Zwróciłeś galanteryjnie uwagę w moim poście nie na to co trzeba było.
Tylko już nie pisz, że drugim twoim przełożonym jest parch i jest cool, fajny i lubiany.
#3 Giesminiak - zartowniś -
#4 do giesmynas Babcia Polka wie
do giesmynas
Babcia Polka wie ze teraz tutaj szkalujesz?
#5 Nie windykator, tylko polish
Nie windykator, tylko polish rangerr.
Nie lubisz Ameryki to twoja sprawa. Mecz sie sam w swoim wlasnym sosie. Jesli nie masz pracy w Polsce ty antysemito to jedz do Belfastu, tam moi litewscy koledzy dadza ci cos przy myciu podlog, w moppingu choc jestes dobry?
Unia w total kryzysie ale dla niewyksztalconych kocmouchow zawsze sie cos znajdzie. Skorzystaj z moich wskazowek, a wyjdziesz na chlopa.
Taki it easy looser.
#6 Te, Cowboy. Prawdopodobnie
Te, Cowboy. Prawdopodobnie jesteś jedynym przybłędą w kraju Indian, który wie gdzie jest Litwa. USA nie potrafi już pomóc sama sobie i własnym interesom. Może się pochwalisz, że na dzisiaj w Afganistanie nie macie już wiele do powiedzenia i od 2 lat dostajecie regularnie w d... a "wprowadzanie demokracji' tamże kosztowało życie prawie 15 tys. żydowskich marionetek.
A to tak, żeby nie było ze jestem większym antysemitą niż Twoi Wielcy Bracia:
"Niezupełnie rozumiejąc co my wam czynimy, staliście się powszechnymi agentami naszej rasowej tradycji..."
"Żydowscy rzemieślnicy, żydowscy rybacy są waszymi nauczycielami i waszymi świętymi z niezliczonymi wyrzeźbionymi postaciami w niezliczonych katedrach wzniesionych dla ich pamięci. Żydowska dziewczyna jest waszym ideałem macierzyństwa i dziewictwa. Żydowski zbuntowany prorok jest centralną figurą w waszych religijnych modlitwach. My zlikwidowaliśmy waszych bogów, odstawiliśmy waszą rasowa spuściznę i zastąpiliśmy ja naszym bogiem i naszymi tradycjami. Żaden podbój w historii nie może być nawet porównywalnym z tym czystym i sprawnym opanowaniem was!"
Marcus Eli Ravage - osobisty biograf klanu Rothschildów o chrześcijaństwie
P.S. How do You feel with jewish stick in ass? Happy, I hope. Keep smiling and dream You sad "American dream"!
#7 Pan baublis, nie suprantu?
Pan baublis, nie suprantu? Klopoty z koncentracja, cos pan jesz?
Nacjonalisty lietuviscy maja gdzies obco kulture, maja swoja. My pszykladowo istniejemy z naszym uniwersytetem w swiecie. wy nie.
#8 GIESMINIAK JAK ZWYKLE NIC NIE
#9 Haaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa-
#10 Panie baublis, u nas
Panie baublis,
u nas tradycji waszych juz nie ma naLietuvie od 1991 roku.
#11 Giesmiiak powinien wybrac sie
#12 Ani aleji ujzadoskich ani
Ani aleji ujzadoskich ani miodowej na Lietuvie nie ma.
#13 24-godzinny protest
24-godzinny protest ostrzegawczy
14/15 września (piątek/sobota), w sprawie dyskryminacji Polaków na Litwie
godz. 13.00 Delegacja protestujących uda się z petycją do siedziby OBWE (ul Miodowa 10)
godz. 14.00 Rozpoczniemy protest zbierając się pod Kancelarią Premiera, dla przypomnienia jego obietnic ( Al. Ujazdowskie 1/3).
godz. 15.00 Pójdziemy pod ambasadę Litwy gdzie spędzimy noc (Al Ujazdowskie 12/14).
Szanowni Państwo,
niewiele rzeczy bulwersuje społeczeństwo bardziej, niż brak reakcji na zło i pozwalanie aby ktoś bez przeszkód krzywdził ludzi, którzy niczym sobie na to nie zasłużyli. Czymś jednak gorszym jest składanie uspakajających obietnic - względem pomocy w takich sytuacjach, okraszonych piękną przemową - przemową dającą prawdziwą nadzieję. Bardzo cenimy działalność Wysokiego Komisarza OBWE Knuta Vollenbaeka. Organizacja ta zdecydowała się na wysłanie obserwatorów międzynarodowych na litewskie wybory w październiku. Nie zareagowała jednak w najmniejszym stopniu, by ukrócić manipulacje wyborcze na Litwie, w postaci kolejnej na niekorzyść Polaków zmiany okręgów wyborczych (na trzy miesiące przed wyborami!). Próbuje się w ten sposób zmniejszyć ilość posłów Polaków na sejm litewski, których na skutek niedemokratycznych działań tamtejszych władz jest tylko trzech, a i tych trzech broni praw wileńskich Polaków najwyraźniej zbyt zaciekle.
Jednak to zachowanie premiera Donalda Tuska wzbudza największe zdziwienie, a ponadto smutne refleksje. Minął rok od tego, gdy dużo obiecywał litewskim Polakom, sugerując wizję aktywnych działań na rzecz poprawy ich losu. Ludzie w kościele świętej Teresy koło Ostrej Bramy słuchali go, płacząc i przerywając jego przemowę brawami. Zaufali mu i uwierzyli, my niestety również. Dziś nie zostało już z tego nic. Pieniądze na przybory szkolne dla uczniów z polskich rodzin, upośledzonych finansowo przez działania litewskich władz, przydzielone wyłącznie dla uczniów 1-ej klasy były jednorazowe. Po drugiej stronie odwrotnie: miejscowa władza próbuje przekupować (!) już nawet nauczycieli i to w polskich szkołach na Litwie (wyższe pensje w szkole dla tych, którzy nie mówią do dzieci na lekcjach po polsku). To tylko jedno z wielu działań zmierzających do zniszczenia znienawidzonej polskości, w samym tylko szkolnictwie.
Pragniemy przypomnieć premierowi jego słowa sprzed roku, które dawały nadzieję, że nie skończy się to takim dramatem jak dzisiaj:„Polska jest także swoim rodakom winna opiekę i wsparcie kiedy tylko oni tego potrzebują, wszędzie na świecie, ale szczególnie tu: w Wilnie i na Litwie […] od dzisiaj chcę powiedzieć, że otoczymy szczególną opieką wasze oczekiwania, marzenia i dążenia, także w kontekście edukacji i oświaty, które stały się tak gorącym tematem w ostatnich tygodniach tutaj na Litwie [brawa] […] Relacje między Polską a Litwą będą tak dobre jak dobre są relacje państwa litewskiego z polską mniejszością […].”
Poniżej film z przemową premiera:
http://www.youtube.com/watch?v=wps6HR4Zku4
Serdecznie zapraszamy na manifestację.
Stowarzyszenie Memoriae Fidelis
Fundacja Wolność i Demokracja
Federacja Organizacji Kresowych
Stowarzyszenie Koliber
#14 Dzieki Wam Litwini za
Dzieki Wam Litwini za zaufanie, przyjazn i wdziecznosc w stosunku do Wielkiej Ameryki.
Zawsze USA Wam pomoze, na dobre i zle czasy Ameryka jest za Liwa. Gwarantujemy Wasza nietykalnosc forever and ever.