Poseł Songaila oskarżał - teraz jest oskarżony
Małgorzata Mozyro, 22 lutego 2010, 17:58
Poseł Gintaras Songaila
Samorząd rejonu wileńskiego zwrócił się do Prokuratury Generalnej o wszczęcie postępowania w sprawie działalności posła Gintarasa Songaily.
Jan Mincewicz, wicemer rejonu wileńskiego, w wywiadzie dla "Radia Znad Wilii" oświadczył, że zarzuty Songaily są bezpodstwane, a ich celem jest rozniecanie narodowościowych waśni. "Poseł Songaila wykazał, że daleki jest od spraw oświatowych i zupełnie się nie orientuje w sytuacji rejonu wileńskiego" - powiedział wicemer. Dodał, że władze tego rejonu są nieustannie zaskarżane do sądów za to, że nie wykonują uchwały rządowej, nakazującej likwidację szkół, w których liczba uczniów jest mniejsza niż wymagana norma. W celu zachowania małych szkół postanowiono dołączyć je w postaci filii do większych szkół. Mincewicz dodał, że od stycznia zreorganizowano tylko jedną szkołę litewską i aż osiem szkół polskich.
W rejonie wileńskim od kilkunastu lat władzę sprawuje Akcja Wyborcza Polaków na Litwie. Przeszło 60 proc. mieszkańców tego rejonu stanowią Polacy. Samorząd rejonu zwrócił się więc do sejmowej Komisji ds. Etyki i Procedur oraz do Państwowej Komisji Etyki Służbowej, by oceniły wypowiedzi Songaily oraz jego prowokacyjną działalność.
Informacyjna Agencja Radiowa