Popiera, nie popiera?
Małgorzata Kozicz, 13 listopada 2010, 11:20
Dalia Grybauskaitė i Aleksander Łukaszenka, fot. president.lt
Prezydent Litwy Dalia Grybauskaitė przed wyborami udzieliła poparcia Aleksandrowi Łukaszence i wypowiadała się przeciwko Rosji. Takie informacje pojawiły się w zachodnich mediach, powołujących się na anonimowe źródła dyplomatyczne UE. Wiadomość wywołała wzburzenie w białoruskich kręgach opozycyjnych - grupa studiujących w Wilnie białoruskich studentów protestowała w piątek przed Urzędem Prezydenta Litwy. Tymczasem opozycyjny kandydat w wyborach na prezydenta Białorusi Andrej Sannikow nie daje wiary doniesieniom mediów.
"Aleksander Łukaszenka jest gwarantem stabilności gospodarczej i politycznej Białorusi. Nie chcemy, by naszym sąsiadem była druga Rosja" - Reuters cytuje D. Grybauskaitė, powołując się na anonimowe źródła dyplomatyczne UE.
Według tej agencji informacyjnej prezydent Grybauskaitė powiedziała też, że białoruska "opozycja nie jest poważna i nie ma żadnych szans w żadnych wyborach". "Łukaszenka może zwyciężyć 99 procentami głosów, ale zwycięży 75 procentami, by dogodzić Unii Europejskiej" - cytuje Reuters.
Rzecznik prasowy prezydent Litwy Linas Balsys nie komentuje domniemanej wypowiedzi D. Grybauskaitė.
"Nie komentujemy doniesień poszczególnych mediów z zamkniętych posiedzeń. Mogę powiedzieć jedynie, że prezydent żadnego oficjalnego poparcia nie wyraziła. Zaapelowała jedynie o jak najbardziej otwarte i demokratyczne wybory. Łukaszenka to obiecał" - powiedział Balsys.
Tymczasem opozycyjny kandydat na prezydenta Białorusi Andrej Sannikow wyraził powątpiewanie w prawdziwość doniesień medialnych.
"W tym roku spotkałem się z prezydent Grybauskaitė dwa razy. Tematem naszych rozmów były zmiany demokratyczne zarówno na Białorusi, jak i w całym regionie. Wtedy padały zupełnie inne słowa. I nagle w jednej z wypowiedzi ona rzekomo popiera Łukaszenkę i jednocześnie atakuje Rosję. To nie są słowa, które słyszałem od prezydent Litwy" - powiedział A. Sannikow.
Opozycyjny kandydat o szerzenie tego rodzaju pogłosek podejrzewa "pewne grupy lobbystyczne w Europie".
Na podstawie: Radio "Znad Wilii", BNS
Komentarze
#1 do anonima: calkowicie sie z
do anonima: calkowicie sie z toba zgadzam, ze ten wirus, ktory nazywa siebie cowboyem, ma nowowilejska proweniencje; czy nie ma na niego jakiegos antidotum? bo az przykro wchodzic na wilnoteke - cala zawiruszona cowboyem!
#2 Ten Texas leży chyba w Nowej
Ten Texas leży chyba w Nowej Wilejce!
#3 ALE Z CIEBIE NIEUK
ALE Z CIEBIE NIEUK
#4 Nie napisalem, ze Litwa jest
Nie napisalem, ze Litwa jest narodem Slowian. Nie jest. Nie atakuj mnie, kolego. Troche skromnosci i oglady, prosze. To jest portal Ludzi Myslacych a nie chamow. Ale masz pozdrowienia z cudnego Texasu. Kowboj.
#5 Cowboj, od kiedy Litwini są
Cowboj, od kiedy Litwini są Słowianami?!!! Wypowiadasz się na wszelakie tematy , ale myślę że masz podstawowe braki w edukacji.Nie wystarczy być w Ameryce , aby mieć zawsze rację.Sprubój bez emocji analizować fakty.Powodzenia.
#6 Ja ..uwielbiam prez. Litwy.
Ja ..uwielbiam prez. Litwy. Madra, sliczna, wyksztalcona. Wspiera inne narody slowianskie. Prowadzi polityke milosci a nie nienawisci jak rezim Tuskopata w RP.