Poniedziałki z Radiem


Wanda Cejko-Kiałka, fot. T. Tomaszewski
29 września w kolejnym odcinku swoich wspomnień pani Wanda Cejko-Kiałka opowie o powrocie jesienią 1944 roku z Kaługi do Wilna i ponownym włączeniu się do polskiej partyzantki, o sowieckich prowokacjach i szlaku partyzanckim prowadzącym przez Uświatę, Gwoździkiany, Niekraszuny, Kiemieliszki, o rannym komendancie Fakirze i dobrym uczynku córy Koryntu z dawnej ulicy Chełmskiej.
Wanda Kiałka, z domu Cejkówna, urodziła w 1922 roku na wileńskim Zarzeczu. Jej młodość przypadła na lata wojny, podczas której działała w AK jako łączniczka i sanitariuszka, za co przez Sowietów była kilkakrotnie więziona i zesłana do Workuty. Stamtąd, po śmierci Stalina, przyjechała do Polski, gdzie poślubiła Stanisława Kiałkę, byłego jezuitę i studenta USB, jednego z najzdolniejszych i najwyżej cenionych oficerów sztabu Okręgu Wileńskiego Armii Krajowej, i podobnie jak ona, więźnia sowieckich łagrów. Mieszka we Wrocławiu.

Początek audycji o 15.30 (LRT Klasika, w Wilnie 105,1 FM; w internetowej fonotece radiowej - na www.lrt.lt - audycja dostępna o dowolnej porze) 

Autor audycji: Tadeusz Tomaszewski 
Data: 
29.09.2014 - 15:30 - 16:00