Polsko-litewskie połączenie gazowe


Tłocznia gazu w Jarosławiu, fot. szczecinbiznes.pl
Jednym ze strategicznych projektów realizowanych przez operatora polskich gazociągów - spółkę Gaz-System - jest połączenie z Litwą - poinformował w poniedziałek podczas konferencji ”Polska a światowy rynek gazu” prezes spółki Jan Chadam.
Jak mówił Chadam, projekt przewiduje budowę gazociągu z centralnej Polski na Litwę o długości 365 km po stronie polskiej i 100 km po stronie litewskiej. Całość miałaby kosztować od 800 mln do 1 mld zł. Zaznaczył, że rurociąg został potraktowany jako projekt strategiczny przez Komisję Europejską w ramach programu BEMIP - integracji rynków Morza Bałtyckiego. Oznacza to, że będzie współfinansowany przez Unię Europejską.

Jak mówił podczas konferencji Joachim Hockertz, wiceprezes litewskiego operatora gazociągów Lietuvos Dujos (LD), w grudniu 2010 roku Komisja Europejska zgodziła się sfinansować połowę kosztów. Jego zdaniem budowa powinna się rozpocząć w 2016 roku.

Hockertz podkreślił, że Litwa postanowiła zbudować w Kłajpedzie terminal LNG (gazu skroplonego), ale nie jest on traktowany jako interkonektor (połączenie transgraniczne). ”Potrzebne nam jest "twarde" połączenie z Polską” - zaznaczył.

Wiceprezes LD mówił też, że cały rynek gazu na Litwie jest regulowany przez państwo i każdy, kto doprowadzi gaz do litewskiej granicy, ma pełną gwarancję TPA (Third Partner Acces - dostęp do gazociągów) i tego, że jego gaz dotrze do odbiorców.

Prezes Gaz-Systemu Jan Chadam przedstawił też inne najważniejsze projekty spółki: uruchomienie w tym roku połączenia z gazociągami czeskimi, rozbudowę interkonektora z Niemcami oraz budowę połączenia gazowego ze Słowacją. Jak mówił, to ostatnie połączenie miałoby przepustowość 4-5 mld metrów sześciennych gazu rocznie, a to już tworzy wydolny, zintegrowany system połączeń.

Chadam zaznaczył, że to połączenie jest częścią tzw. korytarza Północ-Południe, czyli połączenia powstającego terminalu LNG w Świnoujściu z innymi państwami Europy Środkowo-Wschodniej. Również z tego terminalu miałby popłynąć gaz planowanym połączeniem na Litwę.

Prezes Gaz-Systemu podkreślił, że polska sieć dystrybucji gazu wymaga dużych inwestycji, a obecnie spółka planuje wybudować około 1000 km gazociągów. ”Wszystkie decyzje i pozwolenia będziemy mieli do końca sierpnia bieżącego roku. Początek budów jest przewidziany na jesień, a zakończenie do końca 2013 roku” - mówił Chadam.

Chadam przekonywał, że tak duże inwestycje nie muszą oznaczać wzrostu cen gazu. Zwrócił uwagę, że rynek gazu jest regulowany, a regulator może zaakceptować słabszy wynik finansowy spółki, jeśli dzieje się to z powodu wysokich jej inwestycji. Podkreślił, że środki unijne nie są uwzględniane w taryfie. Dodał, że w wyniku niskiej na tle Europy konsumpcji gazu w Polsce znaczącą rolę w jego cenie odgrywają koszty stałe. Gdy konsumpcja wzrośnie, koszty te będą relatywnie mniejsze - podkreślił.

Na podstawie: PAP

Komentarze

#1 ps. bardzo interesujące

ps. bardzo interesujące znaczenie słowa rura po litewsku :-P

#2 Rezim w Warszawie nie ma

Rezim w Warszawie nie ma czasu na sprawy litewskie. Narobili dlugu i zrujnowali gospodarke, a teraz chca to naprawic. Juz za pozno. A sprawy Litwy dla rezimu Tuskolepa nie maja znaczenia. Zapacosta

#3 dokładnie tyle, ile wynosi

dokładnie tyle, ile wynosi długość rozebranych torów z Możejek do granicy łotewskiej

#4 Niech zgadnę zabraknie im

Niech zgadnę zabraknie im kilkanaście kilometrów rury :D

Sposób wyświetlania komentarzy

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.