Polski informatyk astronomem


Fot. wilnoteka.lt
Rafał Herszkowicz ze Zgierza w Polsce okazał się odkrywcą planety pozasłonecznej PH2-b. Odkrycia dokonał, biorąc udział w społecznościowym projekcie naukowym Planet Hunters - poinformował prof. Lech Mankiewicz z Centrum Fizyki Teoretycznej Polskiej Akademii Nauk.
W środę rano w mediach pojawiła się informacja o poszukiwaniu przez zespół społecznościowego projektu naukowego Zoouniverse.org Polaka, który odkrył planetę pozasłoneczną, ale o tym nie wie. Wiadomo było jedynie, że kryje się za loginem rafcioo28. Znane były inne osoby, które potwierdziły odkrycie, ale nie była znana tożsamość polskiego odkrywcy, który pierwszy wskazał obiekt.

Poszukiwania, po kilku godzinach, zakończyły się powodzeniem. Prof. Lech Mankiewicz z Centrum Fizyki Teoretycznej Polskiej Akademii Nauk potwierdził, że odkrywcą jest Rafał Herszkowicz.

Odkrywca pracuje jako informatyk w ośrodku pomocy społecznej. Mieszka w Zgierzu. Astronomią zajmuje się hobbystycznie, czasem częściej, czasem rzadziej. Odkrycie okazało się dla niego dużą niespodzianką.

„Do projektu OdkrywcyPlanet.pl dołączyłem w wakacje zeszłego roku. Na jednej ze stron internetowych przeczytałem artykuł o teleskopie Keplera i projekcie Planet Hunters, w ramach którego można pomóc w odkrywaniu planet. Miałem trochę wolnego czasu i to szczęście, że dostałem materiał z tranzytem tej planety i oznaczyłem go jako pierwszy” - opowiadał Rafał Herszkowicz.

„Dzisiaj dowiedziałem się, że mi się udało. Pierwszą myślą było - to jakiś żart. Wczytałem się jednak dokładniej w treść, sprawdziłem strony internetowe i trafiłem na informacje, że zaginąłem w akcji i jestem poszukiwany” - dodał.

Herszkowicz porównuje swoje odkrycie do trafienia w totolotka. Uważa, że to niesamowite, iż zwykły człowiek może dokonać czegoś takiego, siedząc przy swoim komputerze i dokonując analizy. Mówi, że od czasu do czasu dalej zagląda na PlanetHunters.org.

PlanetHunters.org to społecznościowy projekt naukowy działający na platformie Zoouniverse.org. W jego ramach internauci mogą analizować wyniki obserwacji pracującego w kosmosie teleskopu Keplera. NASA udostępnia dane do przeglądania natychmiast po ich wstępnej obróbce, dzięki czemu każdy ma szansę zastać odkrywcą nowej planety, na równi z naukowcami.

Teleskop Keplera monitoruje jasność bardzo wielu gwiazd w poszukiwaniu niewielkich osłabień blasku, które przy regularnym występowaniu mogą ujawnić obecność planety. Gdy taka planeta przechodzi na tle swojej gwiazdy, astronomowie mówią o tranzycie (samej planety nie jesteśmy w stanie zaobserwować, odnotowuje się wtedy niewielkie osłabienie blasku gwiazdy).

W Polsce platformę Zooniverse.org wspiera Centrum Fizyki Teoretycznej Polskiej Akademii Nauk i portal Astronomia.pl. Dzięki temu powstała polska wersja projektu PlanetHunters.org, pod nazwą OdkrywcyPlanet.pl

Na podsatwie: PAP