Polska wzburzona litewską ustawą
Ewelina Rzeszódko, 16 grudnia 2010, 13:14
Pikieta w Warszawie, fot. wilnoteka.lt
W Warszawie pod Ambasadą Litwy pikietowali przeciwnicy planowanych zmian w ustawie o oświacie. Podczas manifestacji litewskim urzędnikom został wręczony list otwarty do władz litewskich podpisany przez dwadzieścia polskich organizacji pozarządowych.
"Jeśli litewski sejm uchwali nieprzychylną dla mniejszości narodowych, w tym dla Polaków, nowelizację ustawy o oświacie, to polski sejm powinien zareagować i przyjąć rezolucję w tej sprawie" - uważa Borowski.
"Konsekwencje absolutnie sprzeczne z konwencją o mniejszościach narodowych, z polityką, jaką także rząd polski prowadzi w stosunku do mniejszości narodowych w Polsce, ze wszystkimi standardami" - dodał.
O pomoc i wsparcie władz polskich apelowała w czwartek na konferencji prasowej w sejmie Edyta Maksymowicz z Forum Rodziców Szkół Polskich Na Litwie. Jak mówiła, przyjechała do Polski "zdesperowana i zrozpaczona", gdyż przyjęcie tej ustawy doprowadzi do likwidacji polskich szkół na Litwie.
Jak podkreśliła, mimo licznych apeli, listów i protestów władze litewskie nie chcą zmienić zdania w tej kwestii. "Wyczerpaliśmy wszystkie możliwości nacisku na władze litewskie (...). Niestety, nikt się z nami nie liczy i pozostaje nam tylko prosić, błagać o pomoc Polskę" - powiedziała.
Maksymowicz zaznaczyła, że mniejszość polska na Litwie nie chce niczego więcej, jak tego, żeby sytuacja polskich szkół się nie zmieniała. "Żeby szkoły istniały w takim trybie nauczania, jaki był dotychczas. Prosimy tylko, żeby nie pogarszano naszej sytuacji" - dodała.
W nawiązaniu do umowy partnerskiej miast Wilna i Warszawy, Radzie Miasta Stołecznego Warszawy przedłożono projekt stanowiska w tej sprawie kierowanego do Rady Miasta Wilna.
Pikieta protestacyjna odbyła się również przed Konsulatem Honorowym Republiki Litewskiej w Gdańsku.
Akcja protestacyjna w Polsce była reakcją na zapowiadane na dzisiaj posiedzenie Sejmu Litwy w sprawie nowelizacji ustawy oświatowej. W przypadku jej przyjęcia sytuacja oświaty polskiej na Litwie gwałtownie by się pogorszyła.
Zdaniem organizatorów protestu zmiany w ustawie o oświacie łamią postanowienia traktatu między Republiką Litewską a Rzeczpospolitą Polską o przyjaznych stosunkach i dobrosąsiedzkiej współpracy oraz zapisy Konwencji Ramowej Rady Europy o Ochronie Mniejszości Narodowych.
Na podstawie: Radio "Znad Wilii", inf.wł.
Komentarze
#1 Kowboju (alias Maurizio,
Kowboju (alias Maurizio, prof.W.Kartoszewski i in.), wracaj do owiec, twoje oszczerstwa swiadcza jedynie o tym, ze choroba, ktora cie dopadla, jest nieuleczalna. Jedz na prerie, to dobrze ci zrobi. Inaczej powiadomie pania B., ze znowu tu rozrabiasz. A wtedy, oj, pozalujesz! :)
#2 Drodzy Protestujacy, Na nic
Drodzy Protestujacy,
Na nic Wasze zale, Wasze lzy i krzyki. Rezim Tuskopata Wam NIE POmoze. Teraz ma na glowie niweczenie sledztwa smolenskiego, rosnace dlugi, walke z opozycja narodowo-prawicowa. Dajcie se spoko, to walka z wiatrakami. Zmieni sie rzad na prawicowy i wtedy z nimi pogadacie jak z ludzmi - bez wychodzenia na ulice.