Polscy i litewscy politycy szykują się do wznowienia Zgromadzenia Parlamentarnego


Fot. lrs.lt/O. Posaszkowa
„Bez kontaktów trudno rozwiązywać problemy” – powiedziała Małgorzata Gosiewska, wiceprzewodnicząca polskiej delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej i Sejmu Republiki Litewskiej. We wtorek, 29 stycznia, w sejmie Litwy odbyło się spotkanie grupy roboczej mającej za zadanie przygotowanie sesji Polsko-Litewskiego Zgromadzenia Parlamentarnego, które po raz ostatni odbyło się 10 lat temu.


„Zespół został powołany do tego, żebyśmy w ogóle wznowili dialog parlamentarny. Mamy bardzo intensywne kontakty polsko-litewskie, które wreszcie powinny zaskutkować również rozwiązywaniem tematów trudnych, ale w ogóle dialogiem między nami, bo bez tego dialogu trudno rozwiązywać problemy” – powiedziała w rozmowie z Wilnoteką wiceprzewodnicząca polskiej delegacji do Zgromadzenia Małgorzata Gosiewska.

Polska delegacja przybyła do Wilna w poniedziałek, 28 stycznia, na zaproszenie wiceprzewodniczącego sejmu Litwy i przewodniczącego litewskiej delegacji do Zgromadzenia Arvydasa Nekrošiusa. Oprócz Małgorzaty Gosiewskiej polską stronę reprezentowali także posłowie Tadeusz Aziewicz, Wojciech Zubowski i Andrzej Czerwiński. Spotkanie w Wilnie było kontynuacją rozmów, które prowadzono w Warszawie na przełomie września i października 2018 roku. Jego celem było przede wszystkim omówienie szczegółów związanych z planowaną na ten rok sesją Zgromadzenia.

Zgromadzenie Parlamentarne ma się odbyć w Warszawie 11–12 lutego. Wśród tematów, które zostaną poruszone, znajdzie się m.in. polsko-litewski Traktat o przyjaznych stosunkach i dobrosąsiedzkiej współpracy podpisany w Wilnie 26 kwietnia 1994 roku.

„To jest rok szczególny, ponieważ upływa 25 lat od podpisania Traktatu polsko-litewskiego, który będzie jednym z najważniejszych tematów Zgromadzenia. Nie jest on realizowany we wszystkich punktach przez stronę litewską – to jest jeden z tych trudnych tematów. Ale atmosfera jest dobra, więc mam nadzieję, że punkt po punkcie, z pożytkiem dla mniejszości polskiej tu żyjącej, z tych tematów trudnych wyjdziemy” – powiedziała Małgorzata Gosiewska.


Wśród trudnych tematów jako najważniejsze wiceprzewodnicząca polskiej delegacji wymieniła kwestie związane z oświatą, pisownią nazwisk, podwójnym nazewnictwem i brakiem ustawy o mniejszościach. „To są tematy, o których rozmawialiśmy, które nie są łatwe do rozstrzygnięcia, ale pracujemy nad tym” – skomentowała wiceprzewodnicząca polskiej delegacji.

Jak informuje Polska Agencja Prasowa, podczas Polsko-Litewskiego Zgromadzenia Parlamentarnego planowane jest podpisanie deklaracji, która „podsumuje dokonania w stosunkach dwustronnych od czasu podpisania traktatu i nakreśli dalsze zadania dotyczące przede wszystkim kwestii oświatowych, przyjęcia ustawy o mniejszościach narodowych i o pisowni nazwisk”.

Małgorzata Gosiewska podkreśliła, że brak dialogu czy wzajemnych wizyt na poziomie ministrów spraw zagranicznych i wyższych przedstawicieli państwa „był niedopuszczalny” i że teraz „to się bardzo zmieniło”.

„Jest dobra wola, my tę dobrą wolę widzimy na szczeblu relacji pomiędzy premierami, ale i ministrami, nasze relacje parlamentarne są bardzo aktywne, intensywne. Wierzę, że nam się uda, wierzę, że chociaż część problemów wynikających z nierealizowania przez stronę litewską zapisów Traktatu uda nam się rozwiązać” – podkreśliła M. Gosiewska.


Zgromadzenie Parlamentarne Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i Sejmu Republiki Litewskiej zostało powołane w 1997 r. Należało do niego 20 parlamentarzystów polskich i 20 litewskich. Początkowo obradowało dwa razy do roku, swoje ostatnie posiedzenie miało 11 maja 2009 r. Ochłodzenie relacji nastąpiło w związku z tym, że strona litewska nie wykazywała woli rozstrzygania problemów mieszkającej na Litwie mniejszości polskiej. Spotkania robocze parlamentarzystów zostały wznowione w 2018 r. 

Na podstawie: inf. wł., PAP