Podróż do miasta Kopernika i nie tylko


Fot. organizatorów
Czyż może być lepszy prezent świąteczny niż wyprawa do miejsc dotąd nam nieznanych? Zawdzięczając Zarządowi Krajowemu Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” oraz Stowarzyszeniu Nauczycieli Szkół Polskich na Litwie „Macierz Szkolna” najpilniejsi, najaktywniejsi uczniowie z Wilna i Wileńszczyzny wyruszyli do Macierzy, by zwiedzić Nidzicę, Bydgoszcz oraz Toruń.


Cofnęliśmy się w czasie zwiedzając XIII-wieczny Zamek Krzyżacki w Nidzicy. Dowiedzieliśmy się wielu ciekawych faktów o wystroju komnat zamkowych i życiu dworskim, o Krzyżakach oraz ich wkładzie w rozwój miasta. Czekała na nas Bydgoszcz. Wieczorny spacer po mieście położonym nad Brdą sprawił nam wielką frajdę. Obejrzeliśmy rzeźbę Łuczniczki, Wyspę Młyńską, budynek Opery, jednak najbardziej zaskoczyła nas rzeźba „Przechodzący przez rzekę’’, zawieszona na linie nad Brdą.

Wycieczkę po przepięknej starówce toruńskiej prowadził charyzmatyczny przewodnik. Jego opowieść o zabytkach z różnych epok, przeplatana legendami, sprawiła, że na Toruń spojrzeliśmy jako na jedno z najpiękniejszych miast w Polsce. Zwiedziliśmy bramy i mury miejskie, Krzywą Wieżę, Katedrę św. Janów z zegarem flisaczym, obejrzeliśmy toruński pręgierz w postaci osła oraz pomnik Mikołaja Kopernika, Ratusz Staromiejski, Dwór Artusa z Piernikową Aleją Gwiazd, pomnik Filusia i wiele innych świetnie zachowanych zabytków z różnych epok. W Muzeum Piernika Toruńskiego każdy z nas wykonał i zabrał sobie na pamiątkę piernik toruński. Największą atrakcją Domu Mikołaja Kopernika był pokaz multimedialny prezentujący m.in. młodość genialnego astronoma. Muzeum mieści się w domu rodzinnym najsłynniejszego mieszkańca Torunia. W takim nowoczesnym muzeum nikt z nas się nie nudził, bardzo nam się spodobała ekspozycja.

Udaliśmy się również do Centrum Popularyzacji Kosmosu Planetarium – Toruń, gdzie mieliśmy do spełnienia ważną misję. Po seansie o kosmosie okazało się, że wyruszamy na Marsa, aby przekonać się, że jest tam życie. Było to wyjątkowo ciekawe i zaskakujące doświadczenie. Nadal jesteśmy pod wrażeniem. Dowiedzieliśmy się, jak wygląda dieta astronautów oraz jak się żyje na Marsie. Zrobiliśmy sobie nawet zdjęcie przez kamerę monitorującą i z bazy wysłaliśmy sobie na maila. Będzie to nietypowa pamiątka po przeżytej przygodzie, dzięki czemu misja, która zakończyła się pomyślnie, zostanie nam na długo w pamięci. Wiedza zdobyta podczas trzydniowej podróży edukacyjnej jak na dysku komputera została zapisana w naszych szarych komórkach, wykorzystamy ją podczas zajęć lekcyjnych i w działalności pozaszkolnej. Dziękujemy za wspaniałą wycieczkę fundatorom, organizatorom i osobom czuwającym nad naszym bezpieczeństwem: przewodnikowi panu Andrzejowi i opiekunkom: pani Krystynie, pani Irenie oraz pani Alinie.

W imieniu uczestników, czyli uczniów ze szkół polskich na Litwie
uczennica klasy 1 Gimnazjum im. Św. Jana Pawła II w Wilnie Emilia Kuncewicz

Materiał opublikowany bez skrótów i redakcji